Chociaż większość kibiców jest zapewne myślami przy środowym spotkaniu Białej Gwiazdy z APOEL-em Nikozja w kwalifikacji do tak upragnionej Ligi Mistrzów, to jednak nie wolno zapominać o tym, że w sobotę Wisłę czeka ligowy pojedynek z Zagłębiem Lubin.
Po raz pierwszy od kilku tygodni piłkarze Wisły Kraków nie rozgrywali meczu w środku tygodnia i mogli spokojnie trenować ? jednak nie w pełnym składzie. Pięciu zawodników w środę rozgrywało mecze w swoich reprezentacjach.
Rozmawiałem z nimi po powrocie. Wszyscy czują się dobrze i są gotowi do gry. Nie robimy tajemnicy z tego, że przed nami ekscytujący czas, że mecz z APOEL-em zaprząta nasze myśli. Ale wygrana, pierwsza w tym sezonie w lidze, jest również bardzo ważna. Zrobimy wszystko, żeby osiągnąć taki wynik, zwłaszcza, że gramy u siebie? powiedział trener Robert Maaskant.
Pytany o to, czy Wiślacy będą odpowiednio zmotywowani do gry w lidze, skoro wkrótce czeka ich mecz o Ligę Mistrzów, trener Maaskant odparł:
Motywacja będzie na odpowiednim poziomie. Gramy w domu i myślę, że straciliśmy tyle punktów, których nie musieliśmy tracić ? mówię tutaj zwłaszcza o pierwszym meczu ? że o motywację nie musimy się martwić. Każdy zawodnik, który wyjdzie jutro w podstawowym składzie, będzie w stanie wygrać mecz.