Kolejna porażka Cracovii

W czwartek kolejce T-Mobile Ekstraklasy Cracovia na wyjeździe zmierzyła się z drużyną Jagiellonii Białystok. Mecz zakończył się porażką krakowskiej drużyny 1:2. 152 bramkę w tym sezonie zdobył napastnik gospodarzy i trener napastników w Reprezentacji Tomasz Frankowski.
Początek spotkania był wyrównany, jednak to krakowska drużyna pierwsza stworzyła sobie dogodną okazje do zdobycia gola. Na lewej stronie piłkę od Strausa dostał Andrzej Niedzielan, który zagrał ją w pole karnego do nadbiegającego Ntibazonkizy, ale jego mocny strzał był minimalnie niecelny.
W 8. minucie ładną dwójkową akcję przeprowadzili Frankowski z Plizgą, zakończoną niecelnym strzałem tego drugiego na bramkę Wojciecha Kaczmarka.
W 30 minucie piłkę w polu karnym dostał Tomasz Frankowski, który pilnowany przez trzech obrońców Cracovii zdołał podbić futbolówkę i przerzucić ją na 5. metr do Tomasza Kupisza, który z najbliższej odległości uderzył między nogami Kaczmarka i zdobył gola dla Jagiellonii.
W 53. minucie w dobrej sytuacji w polu karnym Jagiellonii po podaniu od Mateusza Bartczaka znalazł się napastnik Pasów Andrzej Niedzielan, ale zbyt długo składał się do strzału i obrońca Jagiellonii Thiago Cionek ofiarnym wślizgiem zdołał zablokować jego uderzenie.
W 66. minucie napastnik Jagiellonii Tomasz Frankowski dostał długie podanie z głębi pola na lewe skrzydło, wbiegł w pole karne Pasów i oddał mocny strzał, po którym piłka o centymetry minęła prawy słupek bramki Cracovii.
W 72. minucie w polu karnym Cracovii faulowany przez Kaczmarka był Cetkovicia i sędzia wskazał na jedenasty metr. Pewnym egzekutorem rzutu karnego był Tomasz Frankowski, który podwyższył prowadzenie gospodarzy i zdobył swoją 152. bramkę na boiskach Ekstraklasy.
W 82. minucie Cracovia mogła zdobyć honorową bramkę. Z rzutu wolnego uderzył Kosanović, a jego strzał omal nie zaskoczył bramkarza Jagiellonii Jakuba Słowika.
W 91. minucie gdy wydawało się, że mecz zakończy się pewnym zwycięstwem gospodarzy w polu karnym Jagiellonii piłkę ofiarnym wślizgiem wywalczył Suvorow, który pokonał Słowika czym dał nadzieję gościom na wywalczenie choćby punktu.
Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Dla Cracovii jest to kolejna porażka w lidze i coraz bardziej wszystkim kibicom Pasów zaczyna przypominać się początek zeszłego sezonu.
Jagiellonia Białystok – Cracovia 2:1 (1:0)
Bramki: Kupisz 30, Frankowski 72-k. – Suvorow 90+1
Żółte kartki: Tomasz Kupisz, Grzegorz Bartczak – Wojciech Kaczmarek, Andraż Struna, Milos Kosanović
Jagiellonia Białystok: Jakub Słowik – Grzegorz Bartczak, Andrius Skerla, Thiago Cionek, Alexis Norambuena – Tomasz Kupisz (85. Łukasz Tymiński), Hermes, Rafał Grzyb, Ermin Seratlic (46. Maciej Makuszewski) – Dawid Plizga (61. Marco Cetkovic), Tomasz Frankowski
Cracovia Kraków: Wojciech Kaczmarek – Milos Kosanovic, Sławomir Szeliga, Arkadiusz Radomski, Krzysztof Nykiel – Saidi Ntibazonkiza, Mateusz Bartczak, Vladimir Boljevic (76. Andraz Struna), Rok Straus (46. Aleksejs Visnakovs), Alexandru Suvorov – Andrzej Niedzielan (74. Bartłomiej Dudzic)