Kosztowne (bezmyślne) parkowanie na kontrapasie dla rowerzystów (zobacz zdjęcia)
W niedzielne popołudnie ( 16 października ) przekonali się o tym kierowcy, którzy zaparkowali swoje samochody, przy ulicy Św. Jana w Krakowie. Parkowanie przy tej ulicy odbywa się równolegle do kontrapasa rowerowego. Niestety niektórzy kierowcy o tym zapomnieli, lub po prostu to zlekceważyli. Zaparkowali swoje pojazdy po skosie, tym samym blokując całkowicie możliwość korzystania przez rowerzystów z kontrapasa.
Z definicji Kontrapas to: wydzielony pas ulicy jednokierunkowej, przeznaczony dla ruchu określonej kategorii pojazdów w kierunku przeciwnym do obowiązującego pozostałe pojazdy. Najczęściej spotykane są kontrapasy autobusowe i rowerowe, jako sposób na uprzywilejowanie transportu publicznego i niezmotoryzowanego w centrach miast.
W rzeczywistości ustalone przez zarządy dróg kontrapasy są często niedostrzegane przez kierowców samochodów, lub co gorsza ignorowane. Idealnym przykładem tego nieodpowiedzialnego postępowania było niedzielne popołudnie, na wąskich uliczkach krakowskiego Starego Miasta.
Wezwana Straż Miejska podejmuje interwencję, robi dokumentację fotograficzną samochodów blokujących kontrapas, wszystko trwa około pół godziny. Niestety w tym czasie nie pojawia się żaden z kierowców nieprawidłowo zaparkowanych samochodów. Interweniujący strażnicy wzywają na miejsce holownik, który odwiezie na parking strzeżony samochody blokujące pas dla rowerzystów.
Jako pierwszy na lawecie ląduję Renault Scenic, który całkowicie blokował kontrapas. W momencie kiedy Scenic ma już odjechać pojawia się właścicielka auta, która przyjmuje mandat. Samochód zjeżdża z holownika, a właścicielka parkuje go już w miejscu dozwolonym. Niestety parkowanie na kontrapasie będzie dla właścicielki Renaulta bardzo kosztowne, ( mandat plus koszty wezwania holownika ).
W tym samym czasie na ulicy Św. Jana, pojawia się kolejny wezwany holownik, który zabiera nieprawidłowo zaparkowane ( na kontrapasie ) BMW. Samochód zostaje odholowany na parking strzeżony. Koszt holowania samochodu poniesie właściciel, do tego jeszcze musi doliczyć kwotę mandatu.
Kiedy na lawecie ląduje kolejny nieprawidłowo zaparkowany samochód ( Ford Mondeo ), pojawia się właścicielka odholowanego BMW. Strażnicy Miejscy informują zdenerwowaną właścicielkę w jaki sposób i gdzie może odebrać swój samochód.
Z ulicy Św. Jana odjeżdża na holowniku ostatni blokujący kontrapas samochód ( Mondeo na warszawskich numerach ), chwilę po tym jak odjechało Mondeo, na miejscu pojawia się kilkuosobowa grupa, jak się okazuje właściciele Forda . Strażnicy informują kierowcę gdzie i w jaki sposób może odebrać swój samochód. Właściciel Forda ze spokojem przyjmuje mandat.
Dzięki zdecydowanym działaniom strażników miejskich, kontrapas przy ulicy Św. Jana znów staje się przejezdny. Strażnicy kończą interwencję.
Po około godzinie ten sam patrol straży miejskiej, musi interweniować po raz kolejny. Tym razem ulica Św. Jana, przy skrzyżowaniu z ulicą Św. Tomasza. Zaparkowany piękny Jaguar, nic by w tym nie było złego gdyby nie fakt, że stoi zaparkowany centralnie na wjeździe na kontrapas. Po dwudziestu minutach na miejscu pojawia się wezwany przez strażników holownik, Jaguar ląduje na lawecie i chwilę później zostaje odwieziony na strzeżony parking. Pasem dla rowerzystów znów można swobodnie przejechać. Jak długo będzie przejezdny ? Tego nikt nie wie, pewnie do momentu kiedy znów na nim zaparkuje bezmyślnie jakiś kierowca.
Przypomnijmy co grozi za niewłaściwe pozostawienie samochodu: Mandat karny w kwocie 100 złotych. Za odholowanie nieprawidłowo zaparkowanego pojazdu w dzień w Krakowie, kierowca musi zapłacić 320 złotych, ale w niedzielę, święta lub w nocy opłata wzrasta o 50 proc. i wynosi 480 złotych. Wysokość opłat za holowanie uchwaliła Rada Miasta. Dzień postoju na parkingu to kwota 25 złotych.
Jak łato policzyć, blokowanie pasa dla rowerzystów, będzie kosztowało kierowców nieco ponad 600 złotych.
Fotorelacja – Bogusław Świerzowski /InfoKraków24[nggallery id=251]