Cracovia powoli wita się z pierwszą ligą (zobacz zdjęcia)
Cracovia zremisowała bezbramkowo z Widzewem Łódź w meczu 27. kolejki T-Mobile Ekstraklasy i wciąż zamyka tabelę, z każdą kolejką przybliżając się do spadku. Spotkanie stało na bardzo niskim poziomie.
W pierwszej połowie żadna z drużyn nie była w stanie stworzyć jakiejkolwiek okazji do zdobycia gola. Dopiero w doliczonym czasie gry zrobiło się choć odrobinę ciekawie, po strzałach Ntibazonkizy i Ostrowskiego. Oba były jednak niecelne.
W 61. minucie celny strzał z dystansu oddał Okachi, ale pewnie obronił Kaczmarek.
W 65. minucie sam przed bramkarzem Cracovii znalazł się Matusiak, jednak przegrał ten pojedynek.
W 70. minucie Budziński popisał się piekielnie mocnym strzałem z dystansu, który obronił Mielcarz.
W 75. minucie gola powinien zdobyć Grzelak, ale w znakomitej okazji uderzył głową ponad bramką gości.
Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, który przybliża Cracovię do spadku do 1. ligi.
Cracovia – Widzew 0:0
Żółte kartki: Bojan Puzigaca, Krzysztof Nykiel, Aleksejs Visnakovs, Milos Kosanovic – Przemysław Oziębała, Princewill Okachi.
Cracovia Kraków: Wojciech Kaczmarek – Mateusz Żytko, Krzysztof Nykiel, Milos Kosanovic, Bojan Puzigaca – Aleksejs Visnakovs (64. Bartłomiej Grzelak), Vladimir Boljevic (59. Marcin Budziński), Sławomir Szeliga (79. Mateusz Bartczak), Saidi Ntibazonkiza , Hesdey Suart – Koen van der Biezen.
Widzew Łódź: Maciej Mielcarz – Jakub Bartkowski, Jarosław Bieniuk, Sebastian Duda, Łukasz Broź – Krzysztof Ostrowski (57. Princewill Okachi), Mindaugas Panka, Bruno Pinheiro, Mariusz Stępiński (53. Przemysław Oziębała), Marcin Kaczmarek – Radosław Matusiak (81. Rafał Serwaciński).
[nggallery id=471]