Z notatnika Strażnika: Interwencje
Chciała sobie postrzelać?
Tuż przed północą, w trakcie patrolu Plant Dietlowskich, strażnicy miejscy spostrzegli kobietę, która podnosiła w górę przedmiot przypominający broń palną.
Funkcjonariusze szybko odebrali jej pistolet, który ? jak się później okazało ? był na gaz pieprzowy.
Kobietę, pistolet oraz dwa pojemniki na gaz, które miała przy sobie, przekazano Policji.
Do sądu za karygodne obchodzenie się z psem
Do Komendy Straży Miejskiej w Nowej Hucie zgłosiły się dwie osoby. Przyszły z psem, nad którym ? jak zeznały ? znęcał się jego właściciel. Przechodząc koło altany śmietnikowej, zauważyły mężczyznę, który oddaje mocz na zabiedzonego szczeniaka. Drugiego, większego psa, trzymał na smyczy.
Świadkowie postanowili nie pozostawać obojętnymi ? zabrali mężczyźnie wychudzone zwierzę, aby oddać je odpowiednim służbom. Rozzłoszczony właściciel zaczął się awanturować, szarpiąc ich, a także grożąc im pozbawieniem życia. Do tego poszczuł ich większym psem (ten ? na szczęście niegroźnie ? ugryzł jedną osobę w nogę).
Niedługo po zgłaszających, do siedziby Straży Miejskiej przyszedł również właściciel psa. Był pod wyraźnym wpływem alkoholu. Używał słów wulgarnych i nie reagował na wydawane mu polecenia do zachowania się zgodnego z prawem. W końcu uspokoił się.
Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.