Po godzinie 12:00 w okolicach Kleparza doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem 3-letniego dziecka. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja. Najprawdopodobniej dziecko wpadło pod dostawczy samochód Fiat Ducato, który dostarczał pieczywo do pobliskiej piekarni.
Na miejsce ściągany jest psycholog i tłumacz, ponieważ dziecko było narodowości romskiej. W okolicach Kleparza występują utrudnienia w komunikacji.
Kierowca dostawczego samochodu stał w korku. Dziecko potknęło się na krawężniku i upadło na jezdnię. Kierowca nie zauważył upadku i kiedy ruszył zahaczył 3-letnie dziecko tylnymi kołami. 56-letni kierowca fiata ducato był trzeźwy.