Wawel pokazuje cenne zakupy i dary na wystawie „Nabytki 2010-2011” [ zobacz zdjęcia ]
Wystawa prezentuje różnorodne obiekty – obrazy, biżuterię barokową, wyroby ze złota i srebra, ceramikę, tkaniny, które muzeum zakupiło, bądź otrzymało w darze lub depozycie w ostatnich dwóch latach. W sumie 150 muzealiów wzbogaciło kolekcje Zamku Królewskiego na Wawelu; 113 wpłynęło w roku 2010, a 37 w 2011 r. Niemal wszystkie zostały poddane konserwacji.
Znaczące miejsce wśród nabytków zajmuje wykupiona z depozytu, tzw. Galeria kodeńska, prezentowana już na wystawie sapieżyńskiej. Do zbiorów malarstwa dołączyły m.in. portrety skoligaconych z Polskimi monarchami: księcia Mantui Vincenza I Gonzagi i arcyksięcia austriackiego, późniejszego cesarza Ferdynanda III. Warte uwagi są dwie martwe natury (wykupione również z depozytu) pędzla Martina Altomontego, włoskiego malarza pracującego m.in. na dworze Jana III Sobieskiego. Malarz ten zasłynął wykonując obrazy historyczne, batalistyczne, religijne, ale również motywy myśliwskie. Do kolekcji wawelianów dołączyło dzieło Aleksandra Płonczyńskiego ?Katedra wawelska od południa”. Współczesnym akcentem na wystawie jest obraz przedstawiający widok wzgórza wawelskiego, autorstwa Edwarda Dwurnika, podarowany przez autora w 2010 roku.
Wśród bogatych zakupów złotniczych w zbiorach wawelskich pojawił się wybitny zabytek polskiego jubilerstwa manierystycznego – naszyjnik, o ażurowej kompozycji i bogatej dekoracji: emalia, kamienie szlachetne (rubiny, szmaragd). Uwagę zwracają okazy złotej,
barokowej biżuterii, bogato karne ryzowane, i srebrne naczynia z wieków XVII i XVIII. Pochodzą z pracowni w Norymberdze (Georga Kolera), Augsburgu (Johanna Martina I Satzgera), Gdańsku czy Wrocławiu (Carla Gottlieba Grogera).
Zamek Królewski na Wawelu posiada największy w Polsce i jeden z większych na świecie zbiorów elementów niezwykle cennego serwisu zw. łabędzim. Na wystawie jest pokazany najnowszy nabytek – półmisek z tego właśnie serwisu. Słynna porcelana z motywem łabędzia wykonana została w manufakturze miśnieńskiej w latach 1737-1742, według projektu Johanna Joachima Kandlera, dla Henryka Briihla, ministra króla Augusta III. Zespół, liczący 3000 sztuk, obejmował serwis obiadowy, naczynia do kawy, herbaty i czekolady, do serwowania cukrów (konfitury, kandyzowane owoce, marcepany) czy przypraw (sól, oliwa, ocet, musztarda), ale też do dekoracji stołu (tzw. surtout de table) oraz dekoracji sali -świeczniki ścienne, duże kandelabry i lichtarze. Wzór został zastrzeżony dla rodziny Brtihlów i przez 200 lat w Miśni wykonywano wyłącznie pojedyncze sztuki w celu uzupełnienia brakujących, rozbitych elementów. W 1945 serwis uległ w dużej części zniszczeniu, dlatego też każdy jego element jest niezwykle cenny. W zbiorach wawelskich znajduje się dziś 11 ekspozycyjnych sztuk serwisu zw. łabędzim.
Na aukcji w Paryżu nabyty został kobierzec z polskim Orłem, najpewniej wyrobu perskiego, z wieku XIX. Z dwudziestolecia międzywojennego pochodzą dwa kilimy – z warsztatu Wandy Grott oraz projektu Bohdana Tretera.
Stan posiadania wyjątkowo poszerzył wawelski dział metali. Są to głównie cynowe i miedziane naczynia z epoki baroku, z warsztatów konwisarskich w Saksonii, na Śląsku i w Gdańsku, w tym kubek powstały w pracowni Gottfrieda Griissera we Wrocławiu. Wyroby kotlarskie to miedziany kociołek na wodę święconą, dwie włoskie flasze podróżne, a także niemiecka wanienka do chłodzenia wina.
Królewską proweniencję ma stalowa pochwa tasaka myśliwskiego, zapewne z r. 1621, z herbem królewskim Wazów. Do oryginalnych, rzadko spotykanych przedmiotów należy miedziana szkandela, przyrząd do ogrzewania pościeli, wykonany w Szwajcarii w 1. połowie XVIII stulecia, czy polski kalendarz do oznaczania terminu odnawiania hostii, z 2. połowy wieku XVIII.
Informacje dla zwiedzających
wystawa czynna: 5 czerwiec – 31 sierpień 2012, II piętro skrzydła zachodniego Zamku
wtorek-piątek 9.30-17.00; sobota, niedziela, święta 10.00-17.00 ostatnie wejście na godzinę przed zamknięciem wystawy poniedziałek nieczynna
bilety: 4 zł; wstęp wolny z wykupionym biletem do Reprezentacyjnych Komnat Królewskich
Fotorelacja Jan Graczyński / INFO Kraków24[nggallery id=541]