Policjanci pełniący służbę np. patrolową czy jadący na interwencję nigdy nie mają pewności z kim będą mieli do czynienia. Czasami w obronie prawa ryzykują swoim życiem czy zdrowiem.
Dzisiaj ( 19 czerwca) nad ranem, na os. Bohaterów Września doszło do uszkodzenia samochodu. Właściciel Opla Astry zaparkowanego koło jednego z bloków zgłosił dyżurnemu policji, że wszystkie opony w jego aucie zostały przebite, a karoseria została pocięta i wgnieciona. Z opisu wynikało, że zniszczenia miał dokonać jakiś bardzo potężny mężczyzna spacerujący z psem – poinformowała nadkom. Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Na miejsce pojechał patrol policji, który potwierdził zgłoszenie właściciela auta. Okazało się ,że mężczyznę podobnego do opisu widziano kilka ulic dalej. Kiedy poszukiwany zobaczył policjantów idących w jego kierunku zaczął uciekać. Przy próbie zatrzymania mężczyzna rzucił się na jednego z policjantów , którego zaatakował nożem wyciągniętym z kieszeni. (funkcjonariusz ma przecięte przedramię oraz pęknięte żebro).
Pomimo przewagi wagowej napastnika policjanci zatrzymali agresora. Z uwagi na jego stan ( stan upojenia alkoholowego ) wszelkie czynności z jego udziałem będą podejmowane jutro. Zatrzymany ma 50 lat i mieszka na tym samym osiedlu w Nowej Hucie. Będzie odpowiadać za czynną napaść na policjanta ( do 10 lat ) oraz za uszkodzenie mienia ( do 5 lat ).
Poszkodowany właściciel astry może mówić o prawdziwym pechu. W minioną niedzielę, ktoś także przebił mu w samochodzie wszystkie 4 opony. Policjanci ustalają czy nie jest to ten sam sprawca.