Fot.Bogusław Świerzowski/InfoKraków24
W sobotę ( 21 lipca ) wieczorem patrol Straży Miejskiej udał się w rejon ulicy Teligi, gdzie miał znajdować się awanturnik zakłócający spokój i porządek publiczny. Obok niego miał biegać bez smyczy i kagańca pies rasy uznawanej za agresywną.
Po przybyciu na miejsce strażnicy wylegitymowali właściciela psa. Po chwili pojawiła się babcia mężczyzny. Jej przybycie spowodowało, że stał się nagle nerwowy i agresywny. Doskoczył do niej, próbując ją? uderzyć – relacjonuje Marek Anioł rzecznik prasowy krakowskiej straży miejskiej.
Funkcjonariusze udaremnili tę próbę, wtedy mężczyzna skierował swoją złość w ich stronę. Zamierzał także i ich uderzyć. Został obezwładniony i doprowadzony do VI Komisariatu Policji, w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa. Ponieważ był pod wyraźnym wpływem alkoholu, zdecydowano o przewiezieniu go do Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień.
Za popełnione czyny, agresywny wnuczek stanie teraz przed sądem.
