W trakcie piątkowego meczu 10. kolejki T-Mobile Ekstraklasy pomiędzy Wisłą Kraków a Lechem Poznań miały miejsce wydarzenia, które mogą skutkować poważnymi konsekwencjami dla klubu z Reymonta 22.
Na trybunie C odpalono race, z których kilka wylądowało na boisku. Między innymi z tego powodu arbiter musiał kilka razy przerwać spotkanie.
?Chcielibyśmy odnieść się do tych wydarzeń, czyli przerwania meczu, użycia niedozwolonych środków pirotechnicznych i realnego zagrożenia na trybunie C. Jako klub z całą stanowczością chcielibyśmy potępić tego typu zachowanie. Jesteśmy gotowi pracować ze wszystkimi służbami, które mają tu zapewnić bezpieczeństwo, żeby takie sytuacje nigdy więcej nie miały miejsca. To nie ma nic wspólnego ze sportem. Teraz będzie przeglądany monitoring, a w sobotę w tej sprawie będzie spotykać się zarząd klubu. To dla nas ogromna strata, bo zamknięcie trybuny C jest bardzo realne w tym momencie? ? poinformował na konferencji prasowej rzecznik prasowy klubu, Adrian Ochalik.
źródło:Biuro Prasowe Wisły Kraków SA