Nielegalne oprogramowanie w dużych firmach. Krakowscy policjanci zabezpieczyli sprzęt komputerowy używany przez firmy m.in. do tworzenia projektów. Straty producentów oprogramowania mogą sięgać kwoty kilkuset tysięcy złotych – poinformowała kom. Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Działania ukierunkowane na zwalczanie procederu korzystania z pirackiego oprogramowania prowadzili funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, przy udziale biegłego z zakresu informatyki.
W jednej z dużych krakowskich firm projektowo-badawczo-inżynierskich ujawnili i zabezpieczyli nielegalne pakiety biurowe znanej firmy jak również posiadane bez wymaganych licencji specjalistyczne oprogramowania inżynieryjne i architektoniczne. Wstępne straty firm, do których należą prawa autorskie programów oszacowano na kwotę co najmniej 500 tys. złotych. Zabezpieczono 38 dysków twardych z komputerów służących do projektowania grafiki oraz dysk zewnętrzny typu ?serwer?, które trafiły do szczegółowej ekspertyzy.
Kolejna realizacja dotyczyła firmy oferującej usługi w branży IT. Policjanci ustalili, że właśnie tam używano programów bez licencji. Na miejscu zabezpieczono dwadzieścia trzy laptopy, dysk oraz komputer. Wstępna analiza wykonana przez biegłego wykazała, że w każdym z nich były pakiety biurowe znanej firmy oraz oprogramowanie służące obróbce grafiki i tworzeniu profesjonalnych projektów. Ponadto oprogramowanie w wersji instalacyjnej, do którego dołączone były narzędzia służące obchodzeniu lub przełamywaniu zabezpieczeń tych programów. Biegły z zakresu informatyki wstępne straty poniesione przez firmy, będące twórcami programów, oszacował na kwotę około 200 tys. złotych.
Zgodnie z kodeksem karnym za uzyskanie cudzego programu do osiągnięcia korzyści majątkowej grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Przypominamy, że to pracodawca odpowiada za użytkowanie w firmie nielegalnego oprogramowania. Za korzystanie z cudzego programu do osiągnięcia korzyści majątkowej grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności
Nielegalne oprogramowanie w dużych firmach
