42 – letni mężczyzna podpalił się w gabinecie dyrektora Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. Z oparzeniami trafił do szpitala. Do dramatycznego zdarzenia doszło w czwartek ( 20 czerwca ) ok. godz.13.
– Przed godz. 13 otrzymaliśmy zgłoszenie z ul. Beliny-Prażmowskiego, że 42-letni mężczyzna oblał się łatwopalną cieczą i podpalił – mówi Anna Zbroja z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Spotkanie protestujących kolejarzy z dyrekcją Zakładu Przewozów Regionalnych dobiegało końca. Według relacji świadków, gdy zakończyło się spotkanie wszyscy zaczęli się rozchodzić,wtedy to 42-letni konduktor, podpalił się na znak protestu przeciwko planowanym zwolnieniom w firmie. Od środy wraz z sześcioma kolegami prowadził głodówkę.
Desperat ma poparzone górne drogi oddechowe, klatkę piersiową i szyję. W stanie ciężkim został przewieziony do szpitala.