Policjanci ?kryminalni? z komisariatu 1 w Krakowie rozliczyli z przestępczej działalności seryjnego włamywacza, który został przez nich zatrzymany na gorącym uczynku przestępstwa – poinformował podinsp. Mariusz Ciarka rzecznik prasowy małopolskiej policji.
Włamywacz wpadł w ręce policjantów tuż po dokonanym włamaniu. Funkcjonariusze, analizując wpływające do komisariatu zgłoszenia o włamaniach do samochodów przypuszczali, że sprawca pojawi się w okolicy kolejny raz. Na podstawie zebranych w sprawie informacji typowali mężczyznę podejrzewanego o dokonywanie włamań ? 31 letniego mieszkańca Krakowa, karanego już uprzednio za podobne przestępstwa, który w lipcu br. opuścił areszt. Kiedy zobaczyli wytypowanego mężczyznę wysiadającego z samochodu zaparkowanego przy ulicy Straszewskiego, z torbą trzymaną w ręku byli niemal pewni, że właśnie dokonał włamania do kolejnego samochodu i opuszcza go z ?łupem?. Wylegitymowali mężczyznę i zaczęli sprawdzać okoliczności towarzyszące przebywaniu w samochodzie ? bardzo szybko okazało się, że samochód nosi ślady włamania a wartościowy sprzęt spakowany w torbie jest kradziony. 31 ? latek został zatrzymany, trafił do policyjnego aresztu. W samochodzie, który włamywacz zaparkował kilka ulic dalej funkcjonariusze odnaleźli wiele innych przedmiotów, które ? jak się okazało ? pochodziły z innych kradzieży do samochodów. Skrupulatna analiza policjantów pozwoliła na udowodnienie mężczyźnie także innych włamań dokonanych przez niego w okolicy ? łącznie przedstawiono mu 17 zarzutów kradzieży z włamaniem.
Prokurator zdecydował o oddaniu 31- latka pod policyjny dozór (z obowiązkiem stawiania się w komisariacie 5 razy w tygodniu).
Apelujemy, aby nie stwarzać okazji dla złodzieja ? nie należy zostawiać w samochodzie wartościowych przedmiotów, nie tylko w widocznych miejscach, ale także w bagażniku i ?skrytkach?. Bywa tak, że włamywacz zanim dokona przestępstwa obserwuje wcześniej zwyczaje właścicieli samochodów ? jeśli zauważy, że kierowca parkując samochód kładzie do bagażnika wartościowy sprzęt, istnieje prawdopodobieństwo, że wykorzysta taką wiedzę [i pewność, że zastanie tam coś wartościowego], by włamać się i dokonać kradzieży – mówi podinsp. Ciarka z małopolskiej policji.