W ciągu zaledwie dwóch godzin od zdarzenia małopolscy policjanci zatrzymali 23 osoby podejrzewane o czynną napaść na funkcjonariuszy i uszkodzenie mienia, do których doszło po meczu drużyn klasy B rozegranym 13 kwietnia br. w Krakowie. Wskutek napaści dwóch policjantów odniosło obrażenia, zniszczony został także policyjny radiowóz – poinformował podinsp. Mariusz Ciarka rzecznik prasowy małopolskiej policji.
13 kwietnia około godz.19.00, po zakończeniu meczu o mistrzostwo klasy B rozgrywanym na boisku piłkarskim przy ul. Wróżenickiej w Krakowie zaatakowany został pracownik ochrony. Udzielający mu pomocy policjanci zostali także zaatakowani – tym razem przez grupę 20 kiboli, którzy używali gazu łzawiącego oraz rzucali kamieniami i kostką brukową, a także bezpośrednio atakowali funkcjonariuszy. W wyniku tej napaści uszkodzeniu uległ oznakowany radiowóz a dwóch policjantów zostało przewiezionych do szpitala. W trakcie zajścia zatrzymano dwie osoby 22 i 25-latka. W wyniku dalszych działań blokadowo pościgowych, po 20 minutach, w Krakowie zatrzymano samochód osobowy BMW z czterema kolejnymi osobami (18 – 22 lata) podejrzewanymi o czynną napaść na funkcjonariuszy. Ustalono także, ze kolejna grupa podejrzewanych o napaść osób ukryła się w jednym z mieszkań przy ul. Wróżenickiej – tam policjanci zatrzymali kolejnych 17 osób.
W trakcie przeszukań funkcjonariusze zabezpieczyli środki odurzające ( marihuana ) oraz telefon komórkowy, który figuruje w policyjnych bazach danych jako utracony w wyniku rozboju, a także gadżety klubów piłkarskich (emblematy, szaliki, czapki i smyczki). W samochodzie, którym poruszali się podejrzewani odnaleziono także pałkę teleskopową.
Biorąc pod uwagę chuligański charakter zdarzenia funkcjonariusze rozważają wystąpienie z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie.