Krakus na rynku nieruchomości
W jaki sposób najczęściej szukamy nieruchomości w Internecie? Jakie są słowa kluczowe? Czy są w ogóle prawidłowości w tym szukaniu i czy czy potwierdzają się na krakowskim rynku nieruchomości? O kilka zdań komentarza poprosiliśmy Zygmunta Zmudę Trzebiatowskiego z serwisu Morizon.pl, zamieszczającego oferty nieruchomości z całej Polski, w tym oczywiście z Małopolski i Krakowa.
Rynek krakowskich nieruchomości jest bardzo ciekawy i w niektórych aspektach dość wyjątkowy ? zwraca uwagę ekspert serwisu Morizon.pl. Na przykład ewenementem w skali kraju są regularnie organizowane i tłumnie odwiedzane targi nowych inwestycji ? w większości kraju organizowane są one raz ? dwa razy do roku, w Krakowie wielokrotnie częściej, ale i tak za każdym razem cieszą się dużym zainteresowaniem. Widać, że krakowianie śledzą oferty deweloperów na bieżąco, aktualizują swoją wiedzę i szukają okazji. Tak wygląda to ?na żywo?, a jak w Internecie?
Tak jak w całym kraju, tak i w Krakowie nadal zdecydowanie częściej oferty nieruchomości przeglądane są za pośrednictwem urządzeń stacjonarnych (czy internetu stacjonarnego) , ale od wielu miesięcy systematycznie rośnie ruch z internetu mobilnego. Co ciekawe, osoby szukające nieruchomości nieco w większym stopniu niż przeciętni użytkownicy posiłkują się mobilnym internetem, bo o ile w skali polskiego internetu nie przekroczyło to jeszcze 10%, to akurat w przypadku nieruchomości i naszego serwisu jest to poziom 12-13 procent. To także za sprawą dostępnych aplikacji, które pozwalają w wygodny sposób przeglądać oferty z poziomu smartfona czy tabletu. Co ważne, osoby, które przeglądają oferty nieruchomości z urządzeń mobilnych, czynią to efektywniej, więcej czasu spędzają w serwisie i przeglądają więcej ofert ? czynią to bardziej świadomie, podczas gdy część wizyt dokonywanych ze sprzętu stacjonarnego nosi znamiona dość przypadkowego ?klikania? ? być może np. krótkiej chwili wolnego w trakcie pracy.
Dość precyzyjnie można wyznaczyć kluczowe pory i piki oglądalności serwisu. Do godziny 16 jest to stały ruch, ale co ciekawe ? stanowiący jedynie połowę dziennych wyświetleń. Dogrywka następuje w godzinach popołudniowo- wieczornych. Widać, że wiele osób przegląda oferty nieruchomości w pracy, a potem wieczorem w domu, po zakończeniu wszystkich innych aktywności i obowiązków ? niektórzy czynią to wtedy po raz pierwszy, dla innych jest to okazja, by po wcześniejszej kwerendzie, podzielić się ?znaleziskami? z partnerem czy rodziną. Na rynku krakowskim widać również, że różnie układa się zainteresowanie różnymi rodzajami nieruchomości, jeśli chodzi o dni tygodnia. Szukanie mieszkań nie podlega wielkim wahaniom, choć ruch zauważalnie słabnie w niedzielę, natomiast oferty domów to właśnie w niedziele przeglądane są najczęściej ? i jest to bardzo duży wzrost. Istnieje dość prawdopodobna teza, że osoby dysponujące większym budżetem są często bardzo zapracowane i często niedziela jest jedynym dniem, kiedy mogą znaleźć nieco czasu na poszukiwanie wymarzonej oferty. Stałe, coroczne wzrosty obserwujemy także w okresach świątecznych ? to zjawisko ma miejsce od wielu lat.
Jak szukamy i co wpisujemy w wyszukiwarkę? Tu są dwie szkoły ? jedna część użytkowników zaczyna poszukiwania od bardzo ogólnej frazy typu ?mieszkania Kraków? i przerażona orientuje się, że stanęła oko w oko z dziesiątkami tysięcy ofert i wtedy zaczyna zawężać kryteria, inna część od razu stosuje strategię typu ?mieszkanie 3 pokoje Kraków prądnik czerwony?, otrzymując dużo precyzyjniejsze wyniki, choć zapewne tracąc z pola widzenia oferty ciekawe, choć nieco różniące się od oczekiwanych kryteriów.
Natomiast, osoby, które wchodzą do serwisu i rozpoczynają wyszukiwanie nieruchomości w Krakowie, najczęściej stosują pierwsze sito od wpisania maksymalnej ceny, co najczęściej i tak skutkuje zbyt szeroką pulą ofert do przejrzenia. Kolejne próby zawężenia to najpierw dzielnica lub dzielnice, potem ? minimalny akceptowany metraż. Mało kto natomiast wskazuje maksymalną oczekiwaną liczbę pokoi, co jest dość zrozumiałe ? nikt nie chciałby przeoczyć ewentualnej okazji do zakupu większej nieruchomości za cenę mniejszej.
W serwisie Morizon.pl jest możliwość subskrypcji ofert spełniających kryteria wskazane przez osobę szukającą nieruchomości ? z województwa małopolskiego aż połowa poprosiła o nieruchomości właśnie z Krakowa, co pokazuje niesamowity potencjał tego miasta, a zdecydowana większość z tej grupy jedyne ograniczenie, które określiła, to maksymalna cena nieruchomości. Widać, że, przynajmniej na etapie przeglądania ofert, krakowianie nie są doktrynalnie przywiązani do konkretnej dzielnicy ? ten wybór następuje na późniejszym etapie ? podkreśla Zmuda- Trzebiatowski.