W rękach policjantów z komisariatu w Tuchowie znaleźli się dwaj bracia kłusownicy. Mieszkańcy gminy Ryglice zostali zatrzymani po tym, jak na terenie posesji na której zamieszkują, funkcjonariusze ujawnili 65 sztuk, ukrytych w piecu kaflowym, własnoręcznie wykonanych wnyków, a w lodówce ponad 4 kilogramy zamrożonego mięsa, pochodzącego z nielegalnie upolowanych zwierząt – poinformował podinsp. Mariusz Ciarka rzecznik prasowy małopolskiej policji.
Kolejne 42 sztuki wnyków policjanci oraz współpracujący z nimi pracownicy Państwowej Straży Łowieckiej i strażnicy kół łowieckich, znaleźli w okolicy miejsca zamieszkania obu mężczyzn. Rozstawione w lesie, pomiędzy drzewami narzędzia kłusownicze, czekały na przyszłe ofiary.
Łącznie podczas akcji zabezpieczonych zostało 107 wnyków i 4 kilogramy podzielonej na porcje sarniny.
W związku z ujawnionymi wnykami zatrzymani zostali dwaj bracia w wieku 18 i 20 lat. Policjanci ustalili, że dominującą rolę w trwającym od około trzech lat w procederze nielegalnego pozyskiwania saren, bażantów i zajęcy odgrywał młodszy z nich.
Obaj kłusownicy usłyszeli już zarzuty, za które prawo łowieckie przewiduje karę pozbawiania wolności do 5 lat.