Krakowska drogówka prowadzi rutynowe kontrole samochodów pod względem jakości spalin. W tym celu wykorzystywany jest m.in. sprzęt zakupiony przez Miasto.
– Kontrole spalin to rutynowe działania. Zależy nam, aby kierowcy zwracali uwagę na stan swoich pojazdów. Warto pamiętać, że jeśli badanie wykaże, że pojazd nie spełnia norm jakości spalin, policjanci mają prawo zatrzymać dowód rejestracyjny ? mówi Witold Śmiałek, Doradca Prezydenta ds. Jakości Powietrza. Podkreśla, że kontrole pojazdów to jedno z uzupełniających działań inicjowanych przez Miasto w ramach walki ze smogiem. ? Największy wpływ na pogarszający się szczególnie zimą stan powietrza ma niska emisja, czyli efekt funkcjonowania palenisk węglowych. Dlatego nie ustajemy w wysiłkach, by stare piece i paleniska zniknęły z Krakowa. Liczymy też, że podobne starania podejmą władze okolicznych gmin. Nie możemy jednak zapominać o innych czynnikach powodujących smog ? wśród nich jest zanieczyszczenie komunikacyjne ? twierdzi Witold Śmiałek.
Przy kontrolach, krakowska policja korzysta z przekazanego przez Miasto specjalistycznego sprzętu do badania jakości spali w samochodach. Chodzi o trzy wieloskładnikowe analizatory spalin silników o zapłonie iskrowym (benzynowych) typu KANE AUTO 4-1. Urządzenia zostały zakupione przez Miasto za kwotę prawie 36 tys. zł. Wykorzystywane są także tzw. dymomierze, czy urządzenia, które kontrolują pojazdy z silnikiem diesla. Dziś kontrole prowadzone są w czterech punktach miasta ? przy al. 29 Listopada, przy ul. Księcia Józefa, koło Wawelu (w rejonie placu św. Idziego), a przy ul. Ujastek.
Warto wiedzieć, że już wcześniej Urząd Miasta Krakowa podjął szereg działań w celu ograniczenia emisji komunikacyjnej. Stacje kontroli pojazdów zostały zobowiązane do wpisywania wyniku badania emisji spalin na zaświadczeniu potwierdzającym przeprowadzenie okresowego badania technicznego. Zobligowano diagnostów do bezwzględnego wydawania negatywnych wyników badania okresowego w przypadku przekroczenia dopuszczalnych norm.
Warto wiedzieć, że zgodnie z Programem ochrony powietrza dla województwa małopolskiego, emisje komunikacyjne w Krakowie mają ok. 17 proc. udział w zanieczyszczeniu powietrza pyłem zawieszonym PM10 i ok. 52 proc. udział w zanieczyszczeniu powietrza dwutlenkiem azotu. Dlatego Miasto czeka na zapowiadane przez rząd zmiany w ustawie Prawo ochrony środowiska, które pozwolą na wytyczanie stref bez emisji komunikacyjnej.
Fotorelacja:[wegallery id=”60112″ type=”grid” col=”4″ caption=”no” link=”file”]