Operator monitoringu wizyjnego Straży Miejskiej Miasta Krakowa w Nowej Hucie, obserwując około pierwszej w nocy obraz z kamer, zauważył przy skrzyżowaniu ulic: Obrońców Krzyża i Mościckiego, grupę sześciu osób demolujących przystanek autobusowy.
Ponadto kilkoro z nich wskakiwało na dachy zaparkowanych samochodów, niszcząc i wgniatając karoserię. Wysłany na miejsce patrol Straży Miejskiej, w pierwszej chwili nie zdołał namierzyć wandali, którzy szybko opuścili ten rejon.
Ale już za pół godziny, operator monitoringu ponownie dostrzegł te same osoby w okolicy Alei Róż. Tym razem strażnicy ujęli i wylegitymowali całą grupę. Następnie podjęte zostały dalsze czynności w tej sprawie, polegające między innymi na ustaleniu właścicieli pojazdów oraz oszacowaniu powstałych szkód.
Ujęte przez strażników miejskich osoby (mieszkańcy Nowej Huty w wieku od 17 ? 23 lat), były nietrzeźwe (sami przyznali się do spożycia dużej ilości piwa). Ten wyjątkowy akt wandalizmu znajdzie swój finał w sądzie, przed którego obliczem staną młodzi ludzie. A to zdarzenie, raz jeszcze pokazuje, jak skutecznym narzędziem w walce z wykroczeniami i przestępstwami jest monitoring wizyjny Straży Miejskiej Miasta Krakowa.
źródło:SMMK