Suscy policjanci otrzymali zgłoszenie o podejrzanej paczce, jaką otrzymał jeden z mieszkańców powiatu suskiego. Mężczyzna ? jak się okazało ? nie zamawiał żadnej przesyłki, tymczasem pod jego nieobecność doręczono paczkę, którą odebrali niczego nieświadomi rodzice, płacąc za nią ponad 500 złotych. Mężczyzna odesłał paczkę bez otwierania jej na wskazany adres, jednak przesyłka wróciła ponownie do niego z informacją, że adresat pozostaje nieznany.
Mężczyzna poczuł się oszukany, gdyż ktoś wyłudził od niego pieniądze w zamian za niezamawiany towar i złożył zawiadomienie o przestępstwie. Młody mężczyzna przyniósł ze sobą przesyłkę, której jak dotąd nie otwierał. W komendzie pudełko kartonowe zostało otwarte, a w nim ? jak się okazało, znajdowały się osobno zawinięte w folię niezidentyfikowane przedmioty posiadające wyprowadzone przewody koloru czerwonego i niebieskiego. W związku z ryzykiem dalszego otwierania przedmiotów na miejsce zostali wezwani policyjni pirotechnicy z Krakowa wraz ze specjalistycznym psem przeszkolonym na wykrywanie materiałów wybuchowych
Na czas sprawdzenia podejrzanych przedmiotów zdecydowano o ewakuacji budynku. Wiadomo już, że przedmiot nie zawierał elementów wybuchowym, prawdopodobnie były to części samochodowe (zestaw części gumowych i z plastiku, z wystającymi kablami).
Suscy policjanci wyjaśniają tę sprawę