
fot. Michal Ramus
Za nami pierwsze dni siódmej edycji Grolsch ArtBoom Festival, krakowskiego wydarzenia poświęconego sztuce w przestrzeni publicznej. Tym razem obszarem zainteresowania twórców stały się relacje: wieś-miasto ? słodycz i gorycz przemiany.
Polska klasa średnia chce migrować poza mury miejskie, na przedmieścia i podmiejskie wsie. Szuka spokoju, ciszy, ale i odmiennych stosunków społecznych ? bliskich relacji sąsiedzkich, braku anonimowości, tak typowej dla wielkich aglomeracji. Czy jednak to zachłyśnięcie urodą wsi nie jest tylko ułudą, stanem mniemanym?
Artyści z krytycznym zacięciem spoglądają na wybiórczy obraz wsi, jaki tworzyła kiedyś polska inteligencja, i aspirująca dziś do niej tworząca się wciąż klasa średnia. Ta właśnie perspektywa dominuje na wystawie Cavaleria rusticana, autorstwa Michała Łagowskiego.
Już tytuł tej wystawy wskazuje, z czym będziemy tu mieli do czynienia. To odwołanie do jednoaktówki Cavaleria rusticana Pietro Mascagniego. Ta werystyczna opera w naturalistyczny sposób przedstawiała życie i prawdziwe emocje panujące na sycylijskiej wsi. Stanowiła kontrapunkt dla zakłamania, powierzchowności i bufonady mieszczaństwa u schyłku dziewiętnastego wieku.
Michał Łagowski, jeden z najciekawszych performerów młodego pokolenia, pokazuje napięcia, jakie rodzą się na granicy nawet nie wsi i miasta, lecz raczej szeroko rozumianego centrum i peryferii. To często radykalne akcje. Artysta pyta kobiety z koła gospodyń wiejskich o feminizm, a siano, synonim letnich przyjemności, staje się jednym z elementów scen jak z horroru.
Mam wrażenie, że to, co w ostatnim czasie działo się w sztuce współczesnej opowiadającej o polskiej wsi i peryferiach, to przestępstwo przemilczania i estetyzowania przemocy ? zaznacza Michał Ługowski. – Naszym przeznaczeniem było dostarczanie barwnych historii z życia, które miały dokumentować i potwierdzać dominujący zestaw założeń teoretycznych.
Wsiosko! ? to tytuł wystawy, której kuratorem jest Piotr Sikora. Znalazła ona swoje miejsce w Rydlówce ? dziś Muzeum Młodej Polski. To właśnie tu odbyło się słynne wesele z Wesela Stanisława Wyspiańskiego. I do tego dramatu odwołań w sztuce młodych artystów ? Przemka Branasa, Bartka Buczka, Huberta Gromnego, Xaverego Wolskiego, Anny Molskiej i Marty Sali ? nie brakuje. Wystarczy wspomnieć o pracy Karoliny Kowalskiej Rave, która zmontowała na nowo fragmenty filmu Wesele ? w stylu kina akcji ? piętrząc emocje, a także intensyfikując doznania wizualne i audialne.
Anna Królikiewicz swoją instalacją Honey/Moon w Domu Zwierzynieckim także odwołuje się do dramatu Stanisława Wyspiańskiego. Tu króluje miód. Wiadomo, ?miodowy miesiąc?, ?życia słodkiego jak miód?, ?cud, miód i orzeszki?. W budynku, w którym mieści się oddział Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, nawet ściany ociekają miodem. Ale jednak zapach sprowadza do rzeczywistości ? woń mokrej ziemi, oranego i bronowanego pola przypomina, że wieś to nie tylko te słodkie wyobrażenia, ale i twarda rzeczywistość.
Warto skonfrontować własne przemyślenia i odczucia, jakie nam towarzyszą choćby w trakcie krótkiej wycieczki do Czyżyn lub Przegorzał, z niezwykle ciekawym spojrzeniem sponad horyzontu codzienności, prezentowanym przez artystów na Grolsch ArtBoom Festival.