Fot. Policja Małopolska
Praca kryminalnych z wydziału do zwalczania przestępczości narkotykowej komendy miejskiej policji w Krakowie, pozwoliła na wymierzenie dotkliwego ciosu w przestępczy narkobiznes. Zabezpieczono kilkaset działek marihuany, krzewy konopi indyjskich w różnej fazie wzrostu oraz pieniądze w kwocie ponad 10 tys. złotych, które zostaną przekazane na poczet przyszłych kar – poinformował podinsp. Mariusz Ciarka rzecznik prasowy małopolskiej policji.
Żmudna praca kryminalnych z wydziału do zwalczania przestępczości narkotykowej komendy miejskiej policji w Krakowie, pozwoliła na wymierzenie dotkliwego ciosu w przestępczy narkobiznes. Dokładne rozpracowanie i szczegółowo zaplanowana realizacja zaowocowała zatrzymaniem braci w wieku 30 i 31 lat. Dilerski duet rozprowadzał narkotyki na terenie całego Krakowa – mówi podinsp. Ciarka z małopolskiej policji.
Przestępczy proceder miał miejsce w Krakowie, gdzie bracia wynajmowali mieszkanie. Podczas realizacji policjanci ujawnili ponad kilkaset dilerskich działek marihuany przygotowanych do sprzedaży. Śledczy zabezpieczyli również kilka doniczek z krzewami marihuany w różnej fazie wzrostu, telefony komórkowe, wagi elektroniczne, woreczki dilerskie, sprzęt specjalistyczny do uprawy konopi indyjskich, taki jak lampy grzewcze, wiatraki oraz środki chemiczne przyśpieszające wzrost krzewów. Wśród ujawnionych przedmiotów były również pieniądze w kwocie 10 tysięcy złotych, które najprawdopodobniej pochodziły z przestępczego procederu a obecnie zostaną przekazane na poczet przyszłych kar.
Dilerski duet, aktywnie działający w środowisku pseudokibicowskim jednego z krakowskich klubów piłkarskich trafił do policyjnego aresztu, natomiast zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanym zarzutów posiadania znacznej ilości narkotyków oraz uprawy marihuany. Funkcjonariusze nadal rozpracowują środowisko kiboli i tworzą siatkę podejrzanych – zaangażowanych w podziemny narkobiznes. Nie wykluczone jest, że pojawią się kolejne zatrzymania.
Podejrzanym za popełnione czyny grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
