Dzięki błyskawicznej reakcji krakowskich policjantów, mężczyzna który oddał strzały z wiatrówki we wtorkowe popołudnie w jednym z krakowskich autobusów został zatrzymany, usłyszał już zarzuty a Sąd na wniosek Policji oraz Prokuratury zastosował wobec niego tymczasowy areszt na dwa miesiące – poinformował podinsp. Mariusz Ciarka rzecznik prasowy małopolskiej policji.
5 kwietnia około godz.15 w autobusie komunikacji miejskiej doszło do awantury pomiędzy kilkoma mężczyznami. 23-letni mieszkaniec Krakowa, który jechał tym środkiem komunikacji wraz z dwoma kolegami wdał się w przepychanki słowne z innym pasażerem. W efekcie eskalacji tego konfliktu, 23-latek oddał strzały z wiatrówki, w kierunku adwersarza powodując u niego obrażenia twarzy. W wyniku strzałów powstały również przestrzeliny w szybach autobusu. Policjanci, którzy natychmiast pojawili się na miejscu zatrzymali sprawcę zdarzenia.
Czynności policyjne z zatrzymanym zostały przeprowadzone natychmiast, kiedy stało się to możliwe ( kiedy mężczyzna wytrzeźwiał ). Już 6 kwietnia usłyszał on zarzut narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, zarzut spowodowania obrażeń ciała, także zarzut uszkodzenia mienia.
Prokuratura przychyliła się do wniosku Policji o tymczasowy areszt. 7 kwietnia Sąd Rejonowy dla Krakowa Podgórza wobec podejrzanego zastosował tymczasowy areszt na okres 2 miesięcy.