Bardzo słaby występ Wisły Kraków zaowocował kolejną porażką. Tym razem krakowianie ulegli u siebie Śląskowi Wrocław 1:5. Honorowe trafienie dla Białej Gwiazdy zanotował Adam Mójta, a Michała Miśkiewicza pokonali: dwukrotnie Ryota Morioka, Kamil Biliński, Filipe Goncalves oraz Ostoja Stjepanović.
Wisła w kompromitującym stylu przegrała ze Śląskiem Wrocław aż 1:5. Biała Gwiazda od wielu lat nie straciła na własnym boisku tylu bramek. Wywołany do tablicy trener gospodarzy, Dariusz Wdowczyk, krótko podsumował dzisiejszy mecz.
?Jedyne, co po takim meczu można powiedzieć to przepraszam wszystkich tych, którzy kibicują Wiśle i są z Wisłą. Dziękuję kibicom za wsparcie, zawodnikom za zaangażowanie. Byliśmy słabszym zespołem i przegraliśmy 1:5, to bardzo bolesne. Musimy się zastanowić nad tym, gdzie leży przyczyna. Gdybym znał odpowiedź to wdrożylibyśmy ten plan naprawczy bardzo szybko w życie? – gorzko stwierdził Wdowczyk.
Przemyślenia zamiast pytań
Opiekun Wisły poprosił dziennikarzy o to, by nie zadawali dziś pytań. ?Mam dziś naprawdę trochę do przemyślenia? – umotywował swą prośbę szkoleniowiec.
Fotorelacja – Jan Graczyński/INFO Kraków24