W 2017 roku Małopolskę odwiedziło prawie 16 mln osób z 57 państw. Dla większości z nich celem wizyty jest Kraków, chociaż popularne są też: Zakopane i góry oraz Wieliczka ze znaną na całym świecie kopalnią soli. Nie warto ograniczać się tylko do odwiedzenia miejsc najbardziej znanych. Każdy zakątek regionu ma coś wyjątkowego do pokazania.
Małopolska to wyjątkowy region, który ma wiele do zaoferowania. Góry, jeziora, lasy – dla miłośników natury. Miasta z bogatą ofertą kulturalną i mnóstwem zabytków dla tych, którzy wolą spędzać czas w miejskim klimacie. Ale też wiele mniejszych miasteczek i wsi, często wciąż nieodkrytych, a oferujących bezcenne lokalne dziedzictwo, tradycję i zwyczaje. Dlatego zachęcam, aby ruszyć w drogę i odkryć miejsca, w których jeszcze nie byliśmy – przekonuje Leszek Zegzda, który w zarządzie województwa odpowiada m.in. za turystykę.
Mimo, że znane polskie przysłowie mówi: „kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata”, to z każdym dniem aura powinna coraz bardziej sprzyjać aktywnemu spędzaniu czasu. Co do zaoferowania ma Małopolska?
Bliżej natury
Tatry, które oferują wspaniałe szlaki dla mniej i bardziej doświadczonych wędrowców i cudowną Dolinę Chochołowską, która – być może i w tym roku – zakwitnie milionami krokusów. Pieniny, w których ze szczytu Trzech Koron można podziwiać przepiękny przełom Dunajca. A oprócz tego mniej popularne np. Gorce i Beskid Sądecki, w których z pewnością nie będzie tłumów turystów. Spokoju można też szukać w sześciu parkach narodowych znajdujących się w regionie: Babiogórskim, Tatrzańskim, Gorczańskim, Ojcowskim, Magurskim i Pienińskim. Każdy z nich ma do zaoferowania coś niepowtarzalnego. Zapomnieć nie można też o prawdziwej perełce, jedynej w Polsce pustyni – Pustyni Błędowskiej. Coraz więcej atrakcji czeka też nad akwenami wodnymi – naturalnymi i sztucznymi, nad którymi powstaje infrastruktura sportowa i rozrywkowa.
Przyrodnicze skarby Małopolski można podziwiać wyruszając na liczne szlaki: piesze, rowerowe, konne, a zimą – narciarskie.
W miastach…
Stolicy Małopolski chyba nikomu nie trzeba reklamować. Niezliczona ilość zabytków, instytucji kultury, obiektów sportowych i miejsc, które warto odwiedzić sprawia, że do Krakowa przyjeżdżają miliony turystów. Nie mniej z nich odwiedza Wieliczkę, Zakopane, Oświęcim. Ale wiele do zaoferowania ma też chociażby polski biegun ciepła – Tarnów, rodzinne miasto gen. Józefa Bema, w którym wciąż można oglądać ślady po społeczności żydowskiej, żyjącej w tym mieście przez 500 lat. Nieocenione skarby gromadzi też Muzeum Etnograficzne, w tym pierwszą w Europie stałą wystawę poświęconą kulturze i historii Romów. Wadowice z kolei, rozsławione dzięki św. Janowi Pawłowi II, zapraszają do muzeum – domu rodzinnego polskiego papieża oraz… na kremówki. Na spotkanie z historią można też wybrać się np. do Miasteczka Galicyjskiego w Nowym Sączu, często wykorzystywanego, jako plan filmowy. Będąc w tym mieście warto zatrzymać się obok ruin zamku i Baszty Kowalskiej, odwiedzić Synagogę czy sądecki rynek z ratuszem.
…miasteczkach i na wsi
Bajeczne Zalipie albo Lanckorona, którą zachwycają się artyści. Ojców, będący znakomitą bazą wypadową do wycieczek po Ojcowskim Parku Narodowym. Sromowce Niżne słynące ze spływu przełomem Dunajca i Krościenko nad Dunajcem, dokąd można przypłynąć na tratwach z flisakami. Ciężkowice ze swoim Skamieniałym Miasteczkiem. Lawendowy Ostrów i Chrząstowice, czyli zwycięzcy konkursu „Niezwykła Małopolska Wieś”. Kolejnych przykładów można wymienić dziesiątki, bo małopolskie wsie na każdym kroku udowadniają, że kryją w sobie wiele bezcennych skarbów – to tu najczęściej mieszkają lokalni twórcy i artyści kultywujący dawne tradycje i rękodzieło, przekazujący swoje umiejętności kolejnym pokoleniom.
Nie można w końcu pominąć małopolskich uzdrowisk m.in.: Krynicy-Zdrój, Muszyny, Piwnicznej, Szczawnicy, Rabki-Zdrój, Wysowej czy Żegiestowa.
A to tylko kilka wybranych propozycji na spędzenie wolnego czasu w Małopolsce. Miejsc wartych poznania i odkrycia jest znacznie więcej i z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie.