W połowie listopada prezydent Krakowa Jacek Majchrowski przedstawił projekt budżetu miasta na rok 2019. Zakłada on, że w przyszłym roku wydatki Krakowa sięgną 5 mld 859,8 mln zł i będą o 5 proc. wyższe od zaplanowanych w poprzednim roku. Wzrosnąć mają również dochody miasta – będą wyższe o prawie 6 proc. i wyniosą 5 mld 517,9 mln zł. Teraz zaproponowanym przez prezydenta budżetem zajmą się radni – pierwsze czytanie odbędzie na ostatniej tegorocznej sesji RMK, w środę 19 grudnia.
Budżet Krakowa na 2019 rok zakłada wzrost wydatków bieżących, czyli zapewniających sprawne funkcjonowanie i utrzymanie miasta na odpowiednim poziomie. W przyszłym roku wydatki te wyniosą 4 mld 878,3 mln zł, co oznacza zwiększenie w stosunku do planu na rok 2018 o 8,8 proc. Jak zawsze najwięcej miasto przeznaczy na oświatę i wychowanie – 26,8 proc., co równa się kwocie około 1 mld 300 mln zł. Na kolejnych miejscach znajdą się transport i łączność (15,6 proc.), rodzina (10,8 proc.) oraz gospodarka komunalna i ochrona środowiska (9,1 proc.). Zwiększenie poziomu wydatków bieżących w dużym stopniu odzwierciedla sytuację gospodarczą w kraju, m.in. wzrost kosztów energii i kosztów pracy.
Na wydatki majątkowe w projekcie budżetu zarezerwowano środki w wysokości 981,5 mln zł, w tym 925,8 mln zł na program inwestycyjny miasta (inwestycje strategiczne i programowe). Jeśli porównać to z wielkościami zaplanowanymi na rok 2018, to wydatki majątkowe spadną o 10,5 proc. Przy planowaniu wydatków majątkowych, czyli środków na inwestycje (strategiczne i programowe), wzięto pod uwagę czynniki niezależne od miasta, m.in. aktualną sytuację w branży budowlanej i problemy z rozstrzyganiem przetargów (brak chętnych, kwoty przekraczające zakładany budżet). W projekcie budżetu przyjęto też zasadę, że kontynuowane będą tylko rozpoczęte inwestycje oraz te, które mają przygotowaną dokumentację. Zapewnione zostanie również finansowanie inwestycji, które mają zagwarantowane dofinansowanie ze środków zewnętrznych.
Na inwestycje strategiczne – a więc te, których realizacja będzie miała znaczenie w skali całego miasta – Kraków zamierza przeznaczyć w przyszłym roku ponad 375 mln zł (w porównaniu z 2018 r. byłby to wzrost o 15,6 proc.), z czego prawie 233 mln zł będą pochodziły ze środków własnych miasta, a pozostała część ze środków zewnętrznych. W ramach tych inwestycji realizowane będą m.in. takie przedsięwzięcia, jak: rozbudowa ulic Igołomskiej i Kocmyrzowskiej, rozbudowa al. 29 Listopada (odc. ul. Opolska – granica miasta), budowa basenu przy ul. Eisenberga, budowa linii tramwajowej KST (etap III), modernizacja torowisk tramwajowych wraz z infrastrukturą towarzyszącą. W przyszłorocznym budżecie uwzględniono kilka inwestycji w obszarze kultury, m.in. rewaloryzację siedziby Muzeum Inżynierii Miejskiej, gdzie powstanie nowoczesne muzeum nauki i techniki, oraz Pałacu Krzysztofory.
Na inwestycje programowe, które są mniej kosztowne niż inwestycje strategiczne, ale wpływają na podniesienie komfortu życia i zapewniają równomierny rozwój miasta, Kraków planuje w przyszłym roku wydać 537 mln zł. Największy udział w tych wydatkach będą miały zadania związane z ochroną i kształtowaniem środowiska (miasto przeznaczy na nie 135 mln zł), w tym ograniczanie niskiej emisji (zmiana ogrzewania na proekologiczne), termomodernizacja oraz urządzanie miejskiej zieleni. W sumie na zieleń, łącznie z wykupami, w budżecie miasta zapisano 180 mln zł. Inwestycje programowe w transporcie obejmą przebudowę i rozbudowę wielu ulic oraz budowę ścieżek rowerowych.
W 2019 r. wzrosną dochody miasta – w stosunku do tegorocznych o prawie 6 proc. Wyniosą one 5 mld 517 mln zł. Największe znaczenie w łącznej sumie planowanych dochodów budżetowych mają kwoty udziału w PIT (32 proc dochodów) oraz subwencje i dotacje (27 proc dochodów). Dochody własne (czyli te, na których pozyskiwanie samorządy posiadają większy lub mniejszy, ale bezpośredni wpływ) stanowią 1/3 środków miasta. Są to m.in. podatek od nieruchomości, opłata za wywóz śmieci czy wpływy ze sprzedaży biletów komunikacji miejskiej.