Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie udaremnili wprowadzenie do obrotu blisko 170 kilogramów nielegalnego tytoniu. Małżeństwo ze Śląska usłyszało zarzuty. W przypadku, gdyby towar trafił na rynek, naraziłoby to Skarb Państwa na uszczuplenie podatku akcyzowego na kwotę ponad 140 tysięcy złotych.
Wczoraj (7 lipca br.), na terenie gminy Skawina patrol z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Krakowie zatrzymał do kontroli drogowej kierującego renault. Policjanci ujawnili w bagażniku i na tylnych siedzeniach 17 worków parcianych z zawartością krajanki tytoniu bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Kierującym okazał się 64-latek ze Śląska, z którym podróżowała 62-letnia małżonka.
Dalsze czynności w sprawie przeprowadzili policjanci specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości gospodarczej. Policjanci przeszukali posesję zatrzymanych na Śląsku, gdzie w jednym z pomieszczeń gospodarczych ujawnili krajalnię tytoniu. Funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie dwie maszyny do rozdrabniania liści tytoniu, a także urządzenie blokujące sygnał GSM tzw. zagłuszacz, który kobieta miała ukryty w torebce.
Małżonkowie zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty uchylania się od opodatkowania poprzez nabycie i przewożenie nielegalnych wyrobów akcyzowych, z zamiarem wprowadzania ich do obrotu. Dodatkowo mężczyzna usłyszał zarzut wytwarzania krajanki tytoniowej. Za popełnione przestępstwa podejrzanym grozi do 3 lat więzienia.
Według wyliczeń śledczych wprowadzenie takiej ilości wyrobów tytoniowych na czarny rynek naraziłoby Skarb Państwa na straty przekraczające 140 tysięcy złotych.