Trwająca od trzech dni akcja przeszukiwania zalewu na Zakrzówku została zakończona. Dzisiaj (9 sierpnia) około godziny 16:00, płetwonurkowie z Małopolskiej Specjalistycznej Grupy Wodno-Nurkowej odnaleźli na głębokości 30 metrów zwłoki.
Akcja wydobycia ciała z dna Zakrzówka była bardzo trudna, strażacy musieli użyć specjalnej pływającej platformy, oraz specjalistycznych siatkowych noszy. Ciało spoczywało na dnie zalewu na głębokości około 30 metrów. Sama akcja wydobycia zwłok trwała około dwóch godzin – relacjonuje Bogdan Bednarz, dowodzący na miejscu akcją płetwonurków.
Obecny na miejscu lekarz, po wstępnych oględzinach stwierdził, że jest to ciało mężczyzny w zaawansowanym rozkładzie. W wodzie mogło leżeć od roku do trzech lat. Identyfikacja mężczyzny będzie możliwa tylko na podstawie badań DNA.
Będziemy mogli powiedzieć coś więcej po przeprowadzeniu sekcji. Tożsamość mężczyzny policjanci będą ustalać, analizując przypadki zaginięć i przeglądając bazy danych – poinformowała, kom. Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Przypomnijmy: W miesiącu lipcu z zalewu na Zakrzówku wyłowiono zwłoki trzech osób. Po serii tragicznych wydarzeń jakie miały miejsce na Zakrzówku, firma Gerium ? właściciel większości terenu ? ograniczyła osobą postronnym możliwości wejścia na skałki i odcięła dostęp do zalewu, ustawiając solidną siatkę, betonowe separatory, i zapewniając ochronę. Ciągle jednak setki osób przedostaje się na teren zalewu i lekceważy zakaz kąpieli.
Akcję prowadzoną przez policję i straż obserwował nasz reporter Jakub Gruca, oto jego fotorelacja:[nggallery id=166]