Jak się okazało, napad został przygotowany w porozumieniu z pracownikiem stacji. Sprawcy trafili do policyjnego aresztu. Policjanci odzyskali zrabowane pieniądze.
Do zdarzenia doszło w nocy z 15/16 sierpnia 2011 roku na jednej z stacji paliw na terenie Nowego Sącza. Około godz. 0:30 dwóch zamaskowanych sprawców ubranych na czarno, z kominiarkami na głowie, weszło do pomieszczeń stacji od zaplecza a następnie, grożąc niebezpiecznym narzędziem dwóm pracownikom zażądało wydania pieniędzy. Sprawcy skrępowali pracowników, a chwilę później przeszukali szuflady oraz sejf skąd skradli pieniądze w kwocie około 100 tysięcy złotych i wybiegli.
Powiadomieni o zdarzeniu policjanci natychmiast dotarli na miejsce, gdzie starali się zebrać jak najwięcej informacji na temat napadu. Użyty został także pies tropiący. Wielogodzinne działania w tej sprawie zaowocowały zatrzymaniem sprawców rozboju ? czterech mężczyzn w wieku od 23 do 27 lat, mieszkańców gminy Grybów. Jednym z zatrzymanych okazał się …. pracownik stacji benzynowej, który w dniu napadu pracował i ?został napadnięty?. To on wspólnie z dwoma swoimi kolegami zaplanował napad. Mężczyzna ten ?rozliczony? został także z wcześniej dokonanego przestępstwa – usłyszał zarzut kradzieży (dokonanej w maju br. ze stacji na której pracował ? jego łupem padły wtedy papierosy różnych marek). Czwarty z zatrzymanych do napadu mężczyzn odpowie za pomocnictwo w ukryciu skradzionych pieniędzy. Sprawcy zostali osadzeni w policyjnym areszcie. W samochodzie, którym się poruszali się sprawcy funkcjonariusze ujawnili ponadto narkotyki (marihuanę).
Policjanci odzyskali wszystkie zrabowane pieniądze.