W sobotę (27.08) około godz. 17.00 Krakowska Policja została powiadomiona o uszkodzeniu kilku samochodów przez kierowcę Fiata 126p. Kierowca malucha po szaleńczym rajdzie wjechał w budynek przy ul. Fieldorfa Nilla 12, po czym uciekł.
Na miejscu policjanci ustalili, że kierującym Fiatem 126p był młody mężczyzna z pokiereszowaną twarzą i ręką. Ustalono także, że sprawca uciekł w kierunku ul. Bratysławskiej przez ogródki działkowe. Dyżurny wysłał kolejny patrol, który podjął penetrację terenu w poszukiwaniu sprawcy. Po kilkudziesięciu minutach przy ul. Prądnickiej na klatce schodowej policjanci zatrzymali pijanego młodego mężczyznę, który rysopisem odpowiadał poszukiwanemu sprawcy.
Jak się później okazało, młody mężczyzna tego samego dnia, w godzinach rannych opuścił zakład karny w Ruszczy, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności za niezapłaconą grzywnę. Mężczyzna poszedł do znajomych mieszkających przy ul. Prądnickiej i tam razem spożywali alkohol. W pewnym momencie mężczyzna postanowił, że ukradnie jakiś samochód. Wyszedł z mieszkania i w garażu podziemnym przy ul. Fieldrofa Nilla usiłował ukraść Fiata Pandę, następnie VW Passata, aż w końcu skutecznie udało mu się włamać i uruchomić Fiata 126p. Ponieważ samochód posiadał wewnętrzne zabezpieczenie oraz ze względu na wypity alkohol, 21-latek wyjeżdżając uszkodził kilka innych pojazdów, a po kilkudziesięciu metrach uderzył w elewację bloku nr 12 po czym uciekł.
21-letni mężczyzna był już wcześniej notowany za przestępstwa kryminalne. Długo nie cieszył się wolnością. Dzisiaj, najprawdopodobniej usłyszy zarzut, usiłowania kradzieży, kradzieży samochodu i jazdy pod wpływem alkoholu. Badanie na zawartość alkoholu bowiem wykazało że miał 1,32 promila w organizmie. Policja będzie wnioskować również o jego tymczasowe aresztowanie.