Policjanci krakowskiego oddziału CBŚ rozbili grupę przestępczą trudniącą się kradzieżą aut z terenu Hiszpanii i Niemiec
Policjanci krakowskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego rozbili grupę przestępczą trudniącą się kradzieżą aut z terenu Hiszpanii i Niemiec, sprowadzaniem ich do Polski, ?legalizacją? i sprzedażą. W sumie zarzuty w tej sprawie usłyszało już kilkadziesiąt osób. Kilka dni temu, pod koniec października, w okolicach Bochni i Tarnowa policjanci krakowskiego CBS zlikwidowali dwie ?dziuple? samochodowe, w których odnaleźli kilka pojazdów – niektóre z nich zostały już przerobione, inne były w trakcie przeróbki. Na miejscu zabezpieczono także dokumenty i pieczątki różnych instytucji (polskich i hiszpańskich), wykorzystywane przy ?legalizowaniu? kradzionych pojazdów oraz broń palną.
Jak wynika z ustaleń, samochody te zostały skradzione z terenu innych krajów europejskich ? głównie z Hiszpanii i Niemiec. Najpierw kradziono dokumenty pojazdów, na podstawie których w Polsce ?legalizowano? kradzież ? gdy rejestracja auta na ?słupa? powiodła się, wówczas kradziono samochód odpowiadający temu, którego dokumenty posiadano (marką, typem, rocznikiem, kolorem). Skradziony pojazd sprowadzano następnie do kraju ? trafiał on do ?dziupli? gdzie przerabiano w nim numery identyfikacyjne, aby zgadzały się z tymi, które widniały w dokumencie. Później pojazd (tzw. ?dubel?) wraz ze sfałszowanymi dokumentami trafiał do sprzedaży. Dzięki takiemu przerobieniu istniały dwa identyczne pojazdy ? jeden w kraju, z którego terenu skradziono dokumenty samochodu i drugi, bliźniaczy ? w Polsce, gdzie na podstawie skradzionych dokumentów przerobiono numery w innym (także skradzionym)- poinformowała kom. Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
W ten sposób sprowadzonych zostało co najmniej 36 pojazdów wartości ponad miliona złotych, proceder trwał od dłuższego czasu ? funkcjonariusze sprawdzają, ile takich aut mogło zostać ?zalegalizowanych?- dodała Katarzyna Padło.
W sprawie tej zarzuty (m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i oszustwa) przedstawiono już kilkudziesięciu osobom. Sprawa ma charakter rozwojowy, przewidywane są dalsze zatrzymania. Jeden z mężczyzn, podejrzewany o zorganizowanie procederu i kierowanie grupą przestępczą, poszukiwany jest listem gończym. Sprawa jest prowadzona pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie.