Zmożony wysiłkiem złodziej zasnął z łupem w ręku
Nietypowe zawiadomienie o kradzieży otrzymali policjanci IV komisariatu w Krakowie. Właściciel samochodu dostawczego zgłaszał, że w jego samochodzie, na tylnim siedzeniu śpi mężczyzna, który nie chce opuścić pojazdu a w dodatku trzyma w ręce panel radioodtwarzacza, który został wyrwany (skradziony) z jego samochodu.
Śpiący złodziej już wkrótce potem trafił na komisariat, gdzie musiał wytłumaczyć się ze swojego czynu. Jak się okazało, chciał wykorzystać okazję, że właściciel auta zajęty był wypakowywaniem towaru i pozostawił otwarte drzwi kabiny. Odczekał na moment kiedy kierowca znajdował się z tyłu pojazdu i wszedł do kabiny, gdzie wyrwał panel radioodtwarzacza. Radio wyrwał, ale nagle poczuł się tak zmęczony, że postanowił chwilę zdrzemnąć się na tylnim siedzeniu. Właściciel początkowo nie zauważył braku i po zakończeniu rozładunku odjechał z miejsca, kradzież spostrzegł, gdy chciał włączyć radio. Zatrzymał samochód, chciał obejrzeć czy z wnętrza nie zginęły jeszcze inne rzeczy. Wówczas spostrzegł na tylnim siedzeniu śpiącego mężczyznę, który w ręku trzymał skradziony panel. Nie reagował on na próby zbudzenia, wydawał się być nietrzeźwy. Powiadomieni o kradzieży i intruzie policjanci przekazali skradziony przedmiot właścicielowi a sprawca kradzieży ? 35 letni mieszkaniec podkrakowskiej miejscowości – trafił na komisariat. Został już przesłuchany, usłyszał zarzut kradzieży dokonanej w warunkach recydywy.