Budziński o krok od Cracovii, Kamber rozpoczyna testy (zobacz zdjęcia)
W porannym treningu drużyny Pasów uczestniczył Nigeryjczyk, Abubakar Bello-Osagie. Natomiast po południu przy ulicy Wielickiej pojawiło się kolejnych dwóch zawodników: Marcin Budziński oraz Đorđe Kamber.
– Abi – bo tak kazał siebie nazywać Bello-Osagie – jest napastnikiem, który grał ostatnio na Malcie. Będziemy mu się w najbliższych dniach uważnie przyglądali, bo jak wiadomo, szukamy wzmocnień na tej pozycji – powiedział Dariusz Pasieka – Kamber jest z kolei defensywnym pomocnikiem – potrafi tez zagrać świetne ?podanie otwierające”, dość często zdobywa bramki. On również będzie obserwowany do końca tygodnia i zobaczymy co z tego wyniknie. Kozlovs też zostaje do jutra, lub do pojutrze i będzie dalej brał udział w treningach, tym bardziej, że na jego tle chcielibyśmy też zobaczyć przez moment kogoś innego. Wprawdzie może warunki zrobiły się dość niesprzyjające, zwłaszcza dla czarnoskórych, ale z tym nic nie możemy w tym momencie zrobić.
Đorđe Kamber występuje obecnie w klubie, z którego został sprowadzony do Lecha Artjom Rudnevs – obaj zawodnicy grali tam razem. Kamber to twardy i wytrzymały zawodnik – w ciągu ostatniego sezonu grał praktycznie w każdym meczu od pierwszej do ostatniej minuty. Dysponuje również dobrym przeglądem pola i kąśliwym uderzeniem.
– Można powiedzieć, że od 3,5 roku Kamber gra regularnie w swoich zespołach, stanowiąc o ich obliczu – potwierdzał dobra opinię o bośniackim Serbie trener Cracovii. – Jeśli chodzi o jego solidność i brak kontuzji, to jest to bez wątpienia ważny aspekt, bo my potrzebujemy zawodników zdrowych, zawodników do grania. Statystyki Kambera są ciekawe, ale też nie wiem na ile jest różnica pomiędzy ligą węgierską, a ligą polską. W jego przypadku naprawdę bardzo liczę, że będziemy go mogli obejrzeć w meczu z Wartą.
Z kolei sprawa wypożyczenia Marcina Budzińskiego jest już bliski ostatecznego rozstrzygnięcia…
– Budzińskiemu pozostał już tylko kroczek – przyznał Pasieka. – W tej chwili zawodnik jest na badaniach i myślę, że wkrótce sprawa zostanie dopięta. Nie uzależniam natomiast w żaden sposób od pozyskania Budzińskiego szans na angaż Kambera. Marcin to perspektywiczny zawodnik i na pewno widziałbym go w drużynie, ale Kamber również jest ciekawym piłkarzem. On z kolei ma jeszcze przez 1,5 roku ważny kontrakt na Węgrzech. Myślę jednak, że na temat Kamera powinniśmy zacząć rozmowę inaczej: najpierw zobaczmy, czy faktycznie będzie się do nas nadawał, a później możemy rozmawiać o konkretach. Testy to pierwszy krok – wyjaśniał szkoleniowiec Pasów.
Na jutrzejszym treningu zgodnie z zapowiedziami ma się pojawić długo oczekiwany Hesdey Suart. Holenderski obrońca długo leczył kontuzję, której nabawił się w drugiej kolejce rundy jesiennej – w meczu przeciwko Legii Warszawa.
– Z tego co wiem, Hesdey już jest w powietrzu – cieszył się przed popołudniowym treningiem trener Cracovii – Wkrótce ląduje w Krakowie i jutro z pewnością pojawi się wśród nas. Zobaczymy, w jakiej będzie dyspozycji, ale mam nadzieję, że będzie mógł normalnie trenować. Ma wprawdzie trochę pecha, bo warunki zrobiły się trudne, ale musi dać sobie radę. Z drugiej strony : ma też tyle szczęścia, że za kilka dni wyjeżdżamy do Hiszpanii – podsumował Dariusz Pasieka.
[nggallery id=356]