36-letni policjant pracujący II Komisariacie Policji w Krakowie, będąc poza służbą zatrzymał 21-letniego sprawcę brutalnego pobicia – poinformowała Anna Zbroja z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Kilka dni temu, około godz. 23 policjant będąc we własnym mieszkaniu w Tarnowie, usłyszał krzyki i wołanie o pomoc dochodzące z osiedla. Wyjrzał przez okno, jednak nie zauważył osoby wzywającej pomocy, dostrzegł jednak młodego mężczyznę idącego trawnikiem, który jak na porę roku i dnia był dość letnio ubrany, mężczyzna miał na sobie podkoszulek z krótkim rękawem.
Po chwili, ponownie odezwał się głos wzywający pomocy. Zaniepokojony policjant, postanowił sprawdzić co się dzieje i wyszedł przed blok. Kiedy wybiegł z klatki zobaczył leżącą na trawniku kobietę i stojącego obok niej starszego mężczyznę. Oboje byli zakrwawieni . Starsi państwo opowiedzieli policjantowi , że kilka chwil wcześniej zostali zaatakowani przez mężczyznę , ubranego w jasny podkoszulek z krótkim rękawkiem. Policjant przypomniał sobie, że wyglądając przez okno widział taką postać idącą w głąb osiedla. Postanowił pobiec w tamtą stronę w nadziei, że znajdzie napastnika. I też tak się stało.
Kilka bloków dalej policjant dostrzegł znajomą postać . Podbiegł do niego, powiedział, że jest policjantem i wie, że to on pobił dwójkę starszych ludzi. Na to mężczyzna przyjął pozycję do walki. Policjant próbował obezwładnić napastnika, jednak ten był bardzo agresywny. Podczas szarpaniny, 36-letni stróż prawa zauważył idące osoby. Poprosił ich , aby na miejsce wezwali policję. Kobieta, która próbowała skontaktować się z policją, była tak zdenerwowana, że nie mogła porozumieć się z dyżurnym. Wobec tego policjant, poprosił ją o przyłożenie mu słuchawki do ucha i w czasie walki z napastnikiem rozmawiał z dyżurnym.
Kilka minut później na miejscu pojawił się patrol policji który przejął napastnika. Okazał nim się 21-letni mieszkaniec tego osiedla, w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. W przeszłości był karany za kradzieże. Napadnięta kobieta doznała obrażeń w postaci złamania kości podudzia, a mężczyzna pęknięcia kości oczodołu. Policjant, który zatrzymał napastnika ma ogólne potłuczenia ciała.