Kolejny raz ostrzegamy przed oszustami grasującymi na terenie Krakowa działającymi metodą ?na wnuczka?. Tylko w ciągu ostatnich dni otrzymaliśmy 4 zgłoszenia od poszkodowanych – poinformowała Anna Zbroja z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Metoda działania we wszystkich przypadkach wygląda podobnie. Do starszej osoby dzwoni telefon. Osoba dzwoniąca przedstawia się jako jeden z członków rodziny i prosi o pożyczkę pieniędzy. Zazwyczaj sugeruje wielkość żądanej kwoty, ale gdy starsza osoba nie ma tyle – nie gardzi mniejszą gotówką. Zdarzają się sytuacje gdzie dodatkowo wiarygodność sytuacji potwierdza kolejny oszust podający się za policjanta/policjantkę. W zgłoszonych oszustwach udało im się wyłudzić 5000 zł, 15000 zł, 2000zł.
Ostatnie z tych oszustw było nietypowe, ponieważ złodzieje zyskali 110 tys złotych. Dzwoniąc pierwszy raz do 83-letniej kobiety, przedstawili się jako siostrzenica poszkodowanej, która będąc w trudnej sytuacji finansowej potrzebuje pilnie pożyczyć 60 tys. złotych. 83-latka poszła do banku, gdzie pobrała gotówkę i poszła w umówione miejsce, w którym miałam przekazać pieniądze, (rejon podgórza).
Złodzieje byli na tyle zuchwali, że szybko zorientowali się, że poszkodowana posiada większą ilość pieniędzy, więc zadzwonili do niej ponownie prosząc o kolejną pożyczkę w kwocie 50 tys. złotych. Kobieta zgodziła się na żądane warunki i kolejny raz udała się do banku aby wypłacić pieniądze.
Do drugiego spotkania doszło w tym samym miejscu. Kobieta przekazała gotówkę i wróciła do domu, gdzie zorientowała się, że została oszukana. We wszystkich przypadkach wynika, że osoby odbierające gotówkę do zazwyczaj młode kobiety lub młodzi mężczyźni o śniadej cerze.