Fot.Jan Graczyński / INFO Kraków24
W stroju ” Adama” czyli jak go Pan Bóg stworzył, siedział w zamkniętym i zaparkowanym samochodzie przed kościołem św. Piotra i Pawła w Krakowie , czytał Biblię. Mężczyzna nie reagował na polecenia policjantów i strażaków, którzy interweniowali. Z pomocą funkcjonariuszom przyszedł ślusarz, który otworzył auto. Mężczyzna trafił do szpitala psychiatrycznego na obserwację.
Samochód marki Audi na holenderskich tablicach rejestracyjnych zaparkował pod krakowskim kościołem św. Piotra i Pawła. W zamkniętym aucie siedział nagi mężczyzna i czytał Biblię. Interweniowała policja i straż miejska, mężczyzna nie reagował na żadne próby nawiązania rozmowy.
W końcu, po kilku godzinach nieudanych negocjacji, policja zdecydowała się otworzyć auto z pomocą ślusarza. ? Wtedy mężczyzna wyszedł grzecznie i dał się odwieźć do szpitala psychiatrycznego ? mówi Anna Zbroja.
Ustalono, że to 26-letni Polak, mieszkający i pracujący na stałe poza granicami Polski.
Nie wiadomo jeszcze, czy mężczyźnie grozi jakakolwiek kara za obnażanie się w miejscu publicznym. O tym policja zdecyduje po opinii lekarzy, którzy wydadzą opinię na temat zdrowia psychicznego mężczyzny. Jeżeli lekarze orzekną, że ten człowiek ma problemy psychiczne to może uniknąć kary. Jeśli nie, to zgodnie z przepisami policja skieruje sprawę do sądu, a wtedy golasowi grozi nawet 5 tys. zł grzywny.
Fotoreportaż – JAN GRACZYŃSKI /INFO Kraków24[scrollGallery id=991]
