W jednym z supermarketów na os. Teatralnym w Krakowie pod koniec sierpnia dochodziło do dziwnych zjawisk . Jak zorientowała się obsługa sklepu po kolejnej nocnej zmianie ?wyparowywał ? przede wszystkim alkohol. Straty oszacowano na około 1 tys. złotych. Policjanci pracujący nad sprawą odkryli mechanizm działania złodziei – poinformowała nadkom. Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Przeglądany przez pracowników monitoring jednak nic nie pokazywał. Ponieważ jednak nie podejrzewano sił nieczystych , a osoby z krwi i kości- powiadomiono policję. Policjanci bardzo szybko ustalili, że za tymi incydentami stoi kierownik zmiany nocnej w tym sklepie wraz ze swoimi znajomymi.
Przy drobiazgowej analizie zapisu monitoringu można zauważyć, że do sklepu wchodzi starszy mężczyzna z pustą teczką. Swoje kroki kieruje do stoiska z warzywami ( akurat tam nie ma kamer ). Po pewnym czasie mężczyzna znów jest w zasięgu kamery ale teczkę ma już pełną i raczej ciężką i oczywiście zaraz wychodzi. Po pewnym czasie pojawia się kolejny człowiek i robi to samo. Takich kursów policjanci naliczyli kilka. (Kierownik zmiany oczywiście bardzo dobrze orientował się gdzie jest ?martwe pole ? dla kamery monitoringu, więc tam był ustawiony wózek z alkoholem ) .
Wszyscy trzej mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.