Biała Gwiazda przyjechała do Zabrza na mecz z Górnikiem bez dwóch podstawowych zawodników ? Pawła Brożka i Gordana Bunozy. Podopieczni Franciszka Smudy po dobrym spotkaniu przegrali 2:3. Rywalizacja obfitowała w wiele sytuacji podbramkowych.
Przez pierwsze dziesięć minut oba zespoły walczyły w środku boiska, gra była trochę chaotyczna. Pierwszy celny strzał w meczu oddał Krzysztof Mączyński, ale bramkarz Wisły pewnie chwycił piłkę. W 20. minucie świetną akcję przeprowadzili Boguski z Guerrier?em, a tę wykończył Boguski. Niestety Steinbors sparował futbolówkę na słupek.
W 25. minucie po błędzie Olkowskiego Wisła miała okazję wyprowadzić kontrę. Garguła zagrał długą piłkę do Guerriera. Na posterunku był jednak Gancarczyk, który przerwał akcję gości głową. Nie minęło 120 sekund i stuprocentową sytuację miał Madej. Po stracie Guerriera z kontratakiem wyszła drużyna z Zabrza i Madej, stojąc oko w oko z Miśkiewiczem, nie trafił do bramki. Po chwili po prostopadłym podaniu ?Guły? w dobrej sytuacji znalazł się Guerrier, ale jego strzał obronił Steinbors.
Górnik – Wisła: Porażka po zaciętym meczu w Zabrzu
Po pół godzinie gry podopieczni Franciszka Smudy wyszli na prowadzenie. Z rzutu rożnego dośrodkował Garguła i bramkarz zabrzan wbił sobie futbolówkę do siatki. Po trzech minutach po raz kolejny, występujący w barwach Wisły reprezentant Haiti otrzymał prostopadłe podanie, ale w ostatnim momencie został zatrzymany przez Gancarczyka.
W 37. minucie Miśkiewicz po raz kolejny pokazał swój kunszt. Po błędzie liniowego, będący na spalonym Olkowski dograł piłkę do Przybylskiego, lecz jego uderzenie obronił bramkarz Białej Gwiazdy. Wisła mogła podwyższyć w 43. minucie. Niestety Garguła niecelnie zagrywał do będącego przed Steinborsem Boguskiego. Biała Gwiazda cały czas dążyła do zdobycia drugiej bramki. Celny, mocny strzał oddał Chrapek.
Drugą połowę Górnik mógł rozpocząć od wyrównania. Na posterunku na nieszczęście zabrzan był Miśkiewicz, broniąc uderzenie Nakoulmy. Jednak to zespół z Krakowa podwyższył rezultat. Szybka kontra Wisły została zamieniona na gola. A do siatki trafił wyróżniający się Guerrier. 120 sekund później wyrównał Nakoulma. Powtórki telewizyjne pokazały, że zawodnik z Zabrza był na pozycji spalonej. Sędzia liniowy popełnił ogromny błąd.
W 71. minucie Górnik wyrównał. Wisła zbyt długo rozgrywała piłkę przed polem karnym gospodarzy. Burliga stracił piłkę, zabrzanie przeprowadzili szybką kontrę i Zachara wykończył podanie Nakoulmy. Sześć minut później ten sam zawodnik podwyższył na 3:2 dla Górnika strzałem głową. Asystę zaliczył Gancarczyk. Wisła mogła stracić następną bramkę, ale Jovanović wybił piłkę zmierzającą do siatki. Nie minęła minuta, a Nakoulma nie trafił z 3 metrów do bramki.
W 87. minucie Sarki mocno wbił futbolówkę w pole karne Górnika. W ostatnim momencie Gancarczyk wykopał piłkę na rzut rożny. Minutę przed końcem regulaminowego czasu gry Burliga mógł zdobyć gola na 3:3. Po chwili Guerrier z bliska po podaniu Sarkiego trafił w Steinborsa. W doliczonym czasie gry Piotr Brożek zaliczył świetną interwencję, wybijając piłkę z bramki po strzale Nakoulmy. Nie minęło 60 sekund i Miśkiewicz wyszedł zwycięsko z sytuacji sam na sam z reprezentantem Burkina-Faso.
Górnik Zabrze ? Wisła Kraków 3:2
0:1 Steinbors (sam.) 30?
0:2 Guerrier 52?
1:2 Nakoulma 55?
2:2 Zachara 71?
3:2 Zachara 77?
Wisła Kraków: Miśkiewicz ? Burliga, Głowacki, Jovanović, Piotr Brożek ? Stjepanović, Chrapek ? Stolarski (67? Małecki), Garguła, Guerrier ? Boguski (77? Sarki)
Górnik Zabrze: Steinbors ? Olkowski, Łukasiewicz (64? Łuczak), Gancarczyk, Kosznik ? Sobolewski, Mączyński ? Nakoulma, Przybylski, Madej (56? Małkowski) ? Zachara (88? Iwan)
Sędzia: Tomasz Radkiewicz (Łódź)
Żółte kartki: Piotr Brożek, Burliga, Sarki (Wisła), Łukasiewicz (Górnik)
Źródło: Biuro Prasowe Wisły Kraków SA