15 listopada wchodzi w życie ustawa zakazująca palenia w miejscach publicznych. Polska dołącza do listy państw chroniących obywateli przed dynem tytoniowym nie tylko na ulicach i przystankach. Tego dnia właściciele taksówek, pubów, restauracji będą zobowiązani do umieszczenia na drzwiach przepisowych tabliczek – znak zakazu palenia.
Stowarzyszenie akcji ?Lokal bez papierosa? dba o właściwą interpretację przepisu przez właścicieli lokali. Rozesłano 10 tysięcy broszur tłumaczących zakazy i informujących o karach. Inspektorzy w sanepidzie przechodzą szkolenia aby zdobyć uprawnienia kontrolne. W dniu wejścia ustawy w życie będą uprawnieni do wypisania mandatu niereformowalnym palaczom i właścicielom lokali.
Przed restauratorami stają nowe wyzwania. Wchodzące w życie prawo przewiduje bowiem możliwość zapalenia w lokalu papierosa, ale tylko pośród innych palaczy, w ściśle odizolowanym pomieszczeniu. W większych lokalach właściciel może stworzyć pomieszczenie dla palących. Ale musi być zamykane i wyposażone w wydajną wentylację. I nie może być przechodnie.
Srogie kary dla buntowników
Niepodporządkowanie ustawie będzie surowo karane. Właściciel, który nie wprowadzi zakazu zapłaci 2000 zł, a palacz przyłapany na gorącym uczynku, w miejscu obowiązywania zakazu, otrzyma mandat w wysokości 500 zł.