W poniedziałek (16 czerwca ) w Dziekanowicach pow. Krakowski doszło do tragicznego w skutkach wypadku quada, w którym śmierć poniósł 30 letni pasażer tego pojazdu – poinformowała kom. Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Do zdarzenia doszło około godziny 17 kiedy to 36 letni mężczyzna kierujący pojazdem wykonywał na nierównym terenie niebezpieczne manewry, utracił nad nim panowanie i doprowadził do upadku quada z kilkumetrowej skarpy. Z przewracającego się pojazdu spadli pasażerowie, 12 letnia córka kierowcy oraz 30 letni kolega, na którego niestety upadła maszyna i ciężko go poraniła. Mimo podjętej reanimacji przez postronne osoby, a następnie przez lekarza karetki pogotowia nie udało się uratować życia temu człowiekowi. Kierowca i jego córka nie odnieśli groźnych obrażeń.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce stwierdzili podczas badania, że kierowca był nietrzeźwy, a badanie wykazało niemal 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna został zatrzymany.
Dzisiaj w prokuraturze przedstawiono mu zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, nieumyślnego spowodowania śmierci pasażera, a także narażenie swojej córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub śmierci. Prokurator zastosował wobec podejrzanego dozór policyjny i poręczenie majątkowe.
Zdarzenie to jest kolejnym przykładem na brak elementarnej odpowiedzialności jaka czasem towarzyszy kierującym pojazdami, którzy wsiadając za kierownicę po wypiciu alkoholu narażają inne osoby, nawet najbliższe, na groźbę wypadku.