W niedzielę (21 września) późnym popołudniem policjanci zauważyli samochód marki ford, którym poruszali się dwaj młodzi mężczyźni i kobieta. Jak ustalono młodzi ludzie od kilku godzin jeździ tam i z powrotem wokół Hali Śmietanowej w Zubrzycy Górnej. Dodatkowo według świadków dziwnie i nerwowo zachowywali się na widok przypadkowych przechodniów.
Jako, że cała sytuacja wyglądała podejrzanie policjanci postanowili dokonać kontroli kierującego i pasażerów pojazdu. Na widok policjantów, podejrzana trójka zaczęła zachowywać się bardzo nerwowo i agresywnie. Podjęta interwencja i wstępne policyjne sprawdzenia w bazie danych nie wykazały nieprawidłowości, jednak funkcjonariusze zdecydowali się dodatkowo na szczegółową kontrolę samochodu. W trakcie przeszukania policjanci ujawnili dokładnie ukryty pojemnik oznakowany jako apteczka pierwszej pomocy w którym zamiast materiałów przedmedycznych były schowane grzyby halucynogenne. Wezwani na miejsce specjaliści techniki kryminalistycznej w sumie – po przeliczeniu – zabezpieczyli 326 grzybków halucynogennych. Przestępcza trójka natychmiast trafiła do policyjnego aresztu. Dilerzy dziwnie też tłumaczyli się ? oświadczyli, iż w niedzielę rano wybrali się do lasu na grzyby i nie mieli pojęcia, że zbierają odmianę halucynogenną prawem uważaną za ciężki środek odurzający. Teraz ustalanie są odbiorcy, którym ten środek odurzający był dostarczany.
Za popełnione przestępstwo posiadania środków narkotycznych grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności. Kierujący dodatkowo odpowie za kierowanie w stanie po użyciu środków odurzających.