Kontrola trzeźwości. Fot. Policja Małopolska
Nie wszyscy spędzali Wigilię w gronie najbliższych, w domowym zaciszu, przy choince. Tylko w powiecie suskim policjanci w tym dniu zatrzymali trzech nietrzeźwych kierujących i to dlatego, że spowodowali kolizje.
W Kukowie kierujący Fiatem Marea będąc pod wpływem alkoholu /ponad 2 promile/ wjechał do przydrożnego rowu. W Jordanowie na ul. Piłsudskiego mężczyzna, który w organizmie miał ponad 3 promile alkoholu też znalazł się w rowie wraz ze swoim Oplem Corsą, którym kierował.
Natomiast w miejscowości Krzeszów tuż po 20-tej w wieczór wigilijny 25-letni mężczyzna wybrał się samochodem Renault Clio na przejażdżkę kompletnie pijany, bo miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Co spowodowało, że postanowił się przejechać tego nie wiadomo, jednakże kiedy chciał pokonać wzniesienie, pojazd mu zgasł, zaczął się staczać w dół i zatrzymał się na środku drogi na wysokości posesji ?.. policjanta.
Policjant, który przebywał koło swojego domu poza służbą, widząc co się stało, podszedł do pojazdu chcąc udzielić ewentualnej pomocy, jednak kiedy otworzył drzwi kierowcy poczuł silną woń alkoholu od kierującego. W związku z tym przedstawił się, odebrał kluczyki od pojazdu, a następnie wezwał patrol. Młodemu mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
