Początek przestępczego procederu sięga roku 2008 w którym to nowo powstała firma deweloperska rozpoczęła swoja działalność budowlaną na terenie Wieliczki i Krakowa.
Obiecująco zapowiadający się deweloper rozpoczął wtedy budowę nowego doskonale zapowiadającego się osiedla, które w perspektywie czasu okazało się bardzo dobrym sposobem na wyłudzenie prawie 10 milionów złotych.
Fortel może wydawać się, żę był prosty lecz dobrze zamaskowany pod stworzoną wcześniej historią budowlaną. Oszuści skupiając się najpierw na budowie swojego wizerunku bazowali na uczciwych klientach, – którzy nieświadomi tego, że w zamiarze budowa nigdy nie zostanie ukończona -, kupowali i inwestowali pieniądze. Fałszywemu deweloperowi dało to sporo czasu na przygotowanie i pozyskanie osób, które profesjonalnie będą pozyskiwać nowych klientów i dzięki nim wyłudzać kredyty. Oszuści biorąc się na sposób zaczęli pierwotnie płacić przyszłym kredytobiorcom, którzy wyłudzaliby dla nich kredyty.
Przełom w sprawie nastąpił, gdy śledczy z krakowskiej komendy wojewódzkiej Policji, zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali 48 latka. Mężczyzna miał za zadanie stworzyć całą siatkę osób wyłudzających kredyty na szkodę jednego z czołowych banków. Żmudna praca śledczych, jak również wielogodzinne czynności operacyjne rzuciły na sprawę nowe światło.
Policjanci ustalili, że głównym pośrednikiem tworzącym parawan wiarygodności niezbędny w szybszym uzyskaniu kredytu tworzy 43 letnia kobieta zajmująca się pośrednictwem finansowym. Skrupulatna praca policjantów pozwoliła na zgromadzenie materiału dowodowego wystarczającego, aby policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą komendy wojewódzkiej mogli zatrzymać oszustkę. To właśnie dzięki niej prawie 60 podstawionych osób uzyskało 40 kredytów na łączną kwotę 10 milionów złotych. Do zatrzymania doszło 11 marca br. a zatrzymana kobieta trafiła do aresztu z zarzutami. Z uwagi na to, że istniało spore prawdopodobieństwo, iż zatrzymana kobieta będzie mataczyć i zacierać ślady decyzją sądu kobieta trafi na trzy miesiące do aresztu.
Sprawa jest rozwojowa a śledczy w najbliższym czasie spodziewają się dalszych zatrzymań. Zarzuty oszustwa polegającego na wyłudzaniu kredytów usłyszało już ponad kilkadziesiąt osób.