Zastraszali 40-letnią bizneswoman regularnie dewastując jej samochód i niszcząc elewację domu. Pięciu podejrzanych usłyszało zarzuty – poinformował podinsp. Mariusz Ciarka rzecznik prasowy małopolskiej policji.
W ostatnich dniach policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej rozbili szajkę przestępczą, której członkowie zastraszali pewną kobietę wymuszając od niej pieniądze. W tle sprawy jest także sfałszowany przez nich weksel na ponad 1,5 mln złotych. Cztery osoby usłyszały już zarzuty a piąta jest przesłuchiwana.
Cała historia rozpoczęła się pod koniec ubiegłego roku. Poszkodowana 40-letnia kobieta jest współudziałowcem w jednej ze spółek deweloperskich na krakowskim rynku. Spółkę tworzy wraz z dwiema innymi paniami. Najprawdopodobniej przestępcy sądzili, że kobiety prowadzące dobrze prosperującą firmę będą łatwymi ofiarami.
Na celowniku przestępców jednak najpierw znalazła się 54-letnia współwłaścicielka firmy, którą postanowiono ?wrobić? w weksel na 1 650 tys. złotych. W tym celu spreparowano taki środek płatniczy, który miał ją obciążyć na niebotyczną kwotę. Jak się jednak okazało, plan nie wypalił, bo weksel miał braki formalne i nie udało się go zrealizować. ( 54-latka nie miała pojęcia, że o mały włos nie znalazła się w poważnych tarapatach finansowych. O istnieniu weksla dowiedziała się od policjantów )
Dlatego też, przestępcy zwrócili uwagę na kolejną współwłaścicielkę firmy, 40-letnią kobietę. To ona miała stać się dla nich źródłem dochodu. W ciągu ostatnich kilku miesięcy sprawcy parokrotnie dewastowali jej samochód, poprzez np. wybicie szyb kamieniami (wybili szybę w aucie rzucając kamieniami). Wraz ze zniszczeniami pojawiły się także żądania finansowe. Sprawcy zażyczyli sobie ponad trzystu tysięcy złotych, wspaniałomyślnie godząc się na zapłatę w ratach. Kobieta jak zeznała policjantom zapłaciła już 15 tys. złotych.
W maju br. oprócz wybicia szyb w samochodzie sprawcy uszkodzili także elewację domu oraz kostkę brukową przez budynkiem oblewając ją jakaś kolorową substancją. W tym przypadku straty wyniosły ok. 150 tys. złotych. Sprawcy znowu skontaktowali się w sprawie pieniędzy. Zdesperowana kobieta zgłosiła sprawę na Policji.
22 czerwca doszło do spotkania w sprawie przekazania pieniędzy w jednej z krakowskich restauracji. Spotkanie było policyjną zasadzką w trakcie której funkcjonariusze zatrzymali 3 sprawców. Dwa dni później zatrzymano kolejnego sprawcę. Wczoraj policjanci zatrzymali kolejnego mężczyznę zamieszanego w tę sprawę.
Pięcioro sprawców (w wieku od 34 do 57 lat) usłyszało już zarzuty wymuszenia rozbójniczego oraz podrobienia środka płatniczego. Wobec nich zastosowano dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe.