Na ulice Krakowa wyjechał nowy sprzęt do oczyszczania ulic i chodników. Pojazdy wyposażone są w system zapobiegający zapyleniu podczas pracy.
Do MPO Kraków właśnie dotarły najnowszej generacji ekologiczne zamiatarki uliczne ? łącznie pięć sztuk. Wszystkie pojazdy są wyposażone w system PM10 zapobiegający zapyleniu podczas pracy w mieście, system recyklingu wody, która jest używana wielokrotnie oraz ruchome i bardziej precyzyjne głowice zamiatające. Nowe zamiatarki charakteryzują się bardzo wysoką wydajnością, niskim spalaniem i cichą pracą.
Cztery z nich to mniejsze i bardziej zwrotne zamiatarki Hako, które mogą oczyszczać nie tylko ulice, ale też chodniki, alejki i ścieżki rowerowe. Zimą wszystkie mogą zostać przystosowane do odśnieżania i usuwania gołoledzi.
Największe z nowych aut to wysokowydajna zamiatarka uliczna angielskiej firmy Johnston, która dzięki bardziej złożonemu niż w przypadku starszych aut systemowi ssącemu, może m.in. skutecznie oczyszczać trudno dostępne zagłębienia bez względu na nierówności jezdni. Producent określa ją terminem ?heavy dutycleaningpowerhouse” ze względu dużą skuteczność, wytrzymałość i moc. Pojazd ma bardzo szeroki zasięg oczyszczania ulic z obu stron jednocześnie, głowicę zamiatającą na ruchomym wysięgniku, system hydraulicznego napędu wszystkich urządzeń czyszczących i co bardzo ważne, zaawansowany technologicznie system filtrów powietrza. Sieć spryskiwaczy oraz szeroko rozstawionych ssaw o dużej sile (urządzenia zasysające zanieczyszczenia z ulicy) podczas pracy tworzy efekt tzw. cyklonu, który uniemożliwia mikrodrobinom i cząsteczkom (PM10) przedostawanie się do powietrza.
Pod koniec września do Krakowa ma zostać dostarczona jeszcze większa zamiatarka o dużej mocy, którą dla MPO Kraków przygotowuje firma Beam, producent zamiatarek lotniskowych. Będzie ona wyposażona w dodatkową listwę myjąco-zasysającą, dzięki czemu będzie można jeszcze skuteczniej czyścić zagłębienia torowisk ulicznych.