We wtorkowe popołudnie odbyła się kameralna uroczystość odsłonięcia ławeczki Jana Karskiego ? emisariusza Narodu Polskiego z okupowanego przez Niemców kraju do rządu emigracyjnego i władz Francji, Wielkiej Brytanii i USA. Ławeczka, która powstała z inicjatywy Chrisa Humnickiego i Rotary Club Kraków umiejscowiona jest na ul. Szerokiej przed Synagogą Remu. W uroczystym odsłonięciu pomnika wziął udział prezydent Jacek Majchrowski.
Jan Karski był emisariuszem całego Polskiego Państwa Podziemnego przekazując do rządu na emigracji informacje i prośby od wszystkich ugrupowań społecznych i politycznych okupowanego kraju. Przez 40 lat wykładając na prestiżowym Georgetown University w Stanach Zjednoczonych uczył przyszłych polityków w tym prezydentów USA zasad demokracji, stosunków międzynarodowych i konieczności budowania lepszego świata. Uzyskał doktorat i profesurę Georgetown oraz obywatelstwo amerykańskie. W uznaniu swoich działań na rzecz ratowania współobywateli polskich żydowskiego pochodzenia został uznany Sprawiedliwym Wśród Narodów Świata oraz osobiście odebrał honorowe obywatelstwo państwa Izrael w roku 1994.
W roku 1995 przyjął od prezydenta Polski Lecha Wałęsy order Orła Białego. W 1996 roku zgłoszono kandydaturę Jana Karskiego do Pokojowej Nagrody Nobla, w 1999 odebrał nagrodę polskiego Pen Klubu dla swej słynnej książki – „Tajne Państwo”, a 15 maja 2000 roku, na dwa miesiące przed śmiercią, osobiście odebrał Honorowe Obywatelstwo miasta Łodzi, gdzie urodził się w 1914 roku.
Witold Kozielewski (później Karski) przez Kraków przejeżdżał w swoje tajne zagraniczne misje, tutaj ukrywał się i pracował w 1941 roku po ucieczce z rąk gestapo i tutaj gościł w 1991 roku na zaproszenie konsulatu amerykańskiego oraz swego przyjaciela i biografa Stanisława Jankowskiego. I tu razem promowali swoje wspólne książki.
W Polsce istnieją już cztery szkoły im. Jana Karskiego, których dyrekcja i nauczyciele starają się wpoić swoim wychowankom idee tolerancji, współobywatelstwa ponad podziałami i wrażliwości na los drugiego człowieka.
– Karski był niezwykle skromnym człowiekiem, umniejszającym swoje zasługi i wielokrotnie podkreślającym, iż „nie on był ważny, ważną była misja, którą miał spełnić”. I nigdy nie pragnął, aby stawiać mu pomniki. Dzisiejsza ławeczka Karskiego jest przypomnieniem jego postaci, ale jest przede wszystkim pomnikiem idei, o którą walczył tak w czasie wojny i w latach powojennych mieszkając w Ameryce. Tym samym chcielibyśmy, aby misja Karskiego dzięki dzisiejszej uroczystości trwała nadal tu, w sercu krakowskiego Kazimierza na ul. Szerokiej, którą przechodzą idąc do licznych synagog miliony turystów rocznie. A Karski z tej ławki przekazuje im swoje przesłanie, o które walczył całe życie – przesłanie polskiego patrioty, emisariusza i dyplomaty, człowieka, dla którego państwo polskie było wartością najwyższą. W walce, o którego dobro angażował mieszkańców Polski ponad wszelkimi podziałami ? powiedział prof. Aleksander B. Skotnicki podczas odsłonięcia ławeczki.