Małopolski Szlak Winny ? tematyczna trasa dziedzictwa kulturowego regionu, powstała na bazie odradzającej się tradycji uprawy winorośli w Małopolsce. Szlak ma zachęcić turystów do poznawania małopolskich winnic, spotkań z ich właścicielami, odkrywania niezwykłych smaków win oraz obcowania z przyrodą regionu.
W ramach promocji Małopolskiego Szlaku Winnego organizowane są Dni Otwartych Winnic. W tym roku na otwarcie sezonu winnego goście wizytowali Winnicę Kresy, położoną w okolicach podkrakowskiej Skały. Tu, na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, w niewielkiej odległości od siebie, w miejscowościach Cianowice, Smardzowice i Świńczów znajdziemy kolejne winnice: Słońce i Wiatr, prowadzone przez Kasię i Jacka Fluderów; Goja, czyli królestwo Marii i Wiesława Gójów i Amonit, na którym gospodaruje Marcin Niemiec.
„W jurajskich winach zawsze wyczuwam lekki cień posmaku soli” ? powiedziała jedna z uczestniczek spotkania. Nic to dziwnego, w końcu jurajskie skały, między które zapuszcza korzenie winny krzew, wyłoniły się w zamierzchłej epoce ze słonego morza. Analogicznie jest we Francji, Szwajcarii czy w Niemczech, tam, gdzie budowa geologiczna wapiennych skał zawdzięcza właściwości epoce jurajskiej.
Goście winnicy Kresy korzystają z sali degustacyjnej z niewielkim sklepikiem, gdzie eksponowane są wszystkie gatunki win, można też zwiedzać salę produkcyjną i piwniczkę. My podczas wizyty ze względu na piękną pogodę rozkoszowaliśmy się winami z jurajskich winnic przy stołach ustawionych na trawie, pod starymi drzewami rzucającymi przyjemny cień w upalne letnie popołudnie. Wino szczególnie smakowało po spacerze edukacyjnym do winnicy, gdzie poznaliśmy odrobinę tajników uprawy winorośli. Odrobinę, bo wiedza o winach i ich powstawaniu, czyli enologia, to dziedzina bardzo obszerna, wymagająca wiele czasu i uwagi.
Winnica Kresy założona została przed dwunastu laty. Ziemia tu jest bardzo ciężka, gliniasta i kamienista, a stok, mimo, że północny, jest nasłoneczniony dzięki bardzo małemu nachyleniu. Pan Robert Zięba, właściciel, prowadził testy z różnymi szczepami win, niektóre uprawy trzeba było usunąć, bo nie radziły sobie z wegetacją w tych warunkach.
Spośród winorośli białych najlepiej sprawdzają się tu solaris i seyval blanc, a czerwone reprezentują szczepy rondo, regent i camembert cortis. Produkuje się też cydr ze starych odmian jabłoni. Biorąc pod uwagę, że w winnicy pracują tylko dwie osoby, efekty zaskakują. Pod uprawę przeznaczono 1,5 ha powierzchni, w planach jest poszerzenie jej do 3 ha. Rocznie produkuje się 1,5 tysięcy butekek win różnych rodzajów A przecież trzeba zadbać o każdą gałązkę, przycinać, pielęgnować, czasem zapylać kwiaty tworząc krzyżówki.
Na tegorocznej wystawie wina PIWI 2017 w Valticach w Czechach wina z winnicy Kresy znalazły się wśród najwyżej ocenionych polskich win. Złoty medal zdobyło czerwone wino Jura Róż, a srebrny medal otrzymało białe wino Belemnit.
Uprawie winorośli w Małopolsce sprzyjają przede wszystkim urozmaicona rzeźba terenu i dobrze nasłonecznione stoki, doskonale nadające się pod winnice. Niebezpieczeństwem dla winnic jest krótki sezon wegetacyjny, surowe zimy i niebezpieczne dla upraw przymrozki wiosenne.
? Winne grona, natura stworzyła w zasadzie dla ptaków, to one mają zjadać owoce i roznosić pestki, przyczyniając się w ten sposób to przetrwania winorośli, która istnieje na świecie od około 60 milionów lat; a ludzkość nauczyła się wytwarzać z niej wino już 8 tysięcy lat temu ? wyjaśnia pan Wojciech Bosak, ekspert Instytutu Wina i Winorośli, wykładowca akademicki, sędzia międzynarodowy w konkursach winiarskich, krytyk winiarski i projektant wielu małopolskich winnic.
W Małopolsce znajdujemy najstarsze w Polsce znaleziska świadczące o imporcie wina w czasach rzymskich. Stąd też pochodzą najstarsze ślady uprawy winorośli z połowy X stulecia, które odnaleziono na zboczach wawelskiego wzgórza. W średniowieczu w produkcji wina przodowali Benedyktyni z Tyńca; uprawa winorośli trwała tu nieprzerwanie od XI do końca XVIII wieku. Opactwo było jednym z najdłużej utrzymujących się ośrodków winiarstwa w dawnej Polsce. W tych czasach miejscowa produkcja w znacznym stopniu zaspokajała lokalny popyt na wino. Upadek winiarstwa spowodowany został konkurencją win węgierskich i ochłodzeniem klimatu, a nękające kraj wojny i zawieruchy historii dokończyły dzieła zniszczenia winiarskich tradycji.
Po roku 2006, dzięki programom wspierającym odtworzenie i rozwój winiarstwa w Polsce, nastąpił renesans uprawy i produkcji wina na południu Polski. Najpierw na Podkarpaciu, następnie w Małopolsce, gdzie jest dziś już około stu działających winnic.
Małopolski Szlak Winny, którego pomysłodawcą jest Gorczańska Organizacja Turystyczna, znacznie przyczynił się do rozwoju coraz bardziej popularnej enoturystyki.Organizacja ta już od pięci lat zarządza szlakiem i skutecznie dba o jego promocję.
? Podjęliśmy się tego wyzwania we współpracy z profesjonalistami z dziedziny enoturystyki. Na początek wytypowano 15 winnic położonych w różnych częściach Małopolski, w drugim roku przyłączyło się 5 kolejnych, obecnie, w połowie 2107 roku, szlak liczy 30 winnic, a w kalendarzu imprez na ten rok mamy 8 spotkań w winnicach. Do tej pory, odbyło się ich już 62. Nasza działalność ma dużą wagę, również tą wymierną ? wydaliśmy już do tej pory materiały promocyjne, ważące 4,5 tony ? podsumował Paweł Tokarczyk, prezes Gorczańskiej Organizacji Turystycznej.
Winnice usytuowane na Małopolskim Szlaku Winnym można znaleźć, obejrzeć i poznać ich charakterystykę na stronie internetowej ? www. malopolskiszlakwinny.pl.
Fotorelacja – Elżbieta Tomczyk-Miczka