Dziś rano dyżurny krakowskiej komendy policji przyjął nietypowe zgłoszenie. Dotyczyło ono wsparcia w eskorcie specjalistycznej karetki przewożącej organy do transplantacji. Okazało się, że sygnały uprzywilejowania pojazdu medycznego nie działały, a czas miał kluczowe znaczenie.
Krakowscy policjanci z drogówki stanęli przed niezwykłym wyzwaniem. 27 sierpnia dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Krakowie otrzymał zgłoszenie o konieczności natychmiastowej eskorty. Pomocy policyjnej potrzebował Zespół Transplantacyjny z Gdańska, który w jednym z krakowskich szpitali dokonał pobrania serca przeznaczonego do przeszczepu.
Służby medyczne poinformowały, że sygnały uprzywilejowania karetki uległy awarii w trakcie przejazdu do Krakowa i po pobraniu organu z krakowskiego szpitala, potrzebny był pilotaż na lotnisko w Balicach. Serce przeznaczone do transplantacji miało być przetransportowane do Gdańska samolotem wojskowym.
Akcja przebiegła sprawnie i bez żadnych komplikacji.